Pistolet, z którego 13 maja 1981 r. w Watykanie zamachowiec Ali Agca strzelał do Jana Pawła II, jest w Polsce. W sobotę krakowska kuria zaprezentowała go dziennikarzom. - Patrzymy na dowód świętości papieża, a nie na dowód zbrodni – powiedział kard. St. Dziwisz.
Od 9 kwietnia broń będzie można oglądać na wystawie w Muzeum Domu Rodzinnego papieża w Wadowicach. Tej to placówce Muzeum Kryminologii w Rzymie wypożyczyło eksponat na trzy lata.
Broń włoskiemu muzeum, działającemu przy Zarządzie Więziennictwa, przekazał prezes rzymskiego sądu. W listopadzie zeszłego roku polskie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zwróciło się do włoskiego Ministerstwa Sprawiedliwości z prośbą o wypożyczenie broni na wystawę w Wadowicach.
"Dowód świętości papieża"
- Przez 33 lata pistolet był schowany. Nie oglądano go. Niektórzy nawet zapomnieli, gdzie jest – mówił w sobotę dziennikarzom watykanista Franco Bucarelli, który pomagał w wypożyczeniu.
Wyjaśnił też, że trudnością w szybkim wypożyczeniu broni była biurokracja. Trzeba było rozmawiać z trzema włoskimi ministrami sprawiedliwości, opisać 126 dokumentów i wykonać kilkaset telefonów.
- Nie chodziło tylko o pistolet, ale o to, by dostać dowód świętości papieża – zaznaczył Bucarelli.
Również kard. Dziwisz podkreślił, że broń jest dowodem świętości papieża, a nie dowodem zbrodni.
- Pierwszy raz widzę tę broń. Nigdy nie chciałem jej oglądać – tak jak wielu ludzi. Ale to narzędzie zbrodni przyczyniło się do kanonizacji. Po zamachu zrozumieliśmy, że mamy do czynienia z człowiekiem świętym, który natychmiast przebaczył zamachowcy i nawet nazwał go nawet bratem – powiedział kardynał, który odczytał także swoje zapiski z dnia zamachu.
Pistolet Browning HP
Do Jana Pawła II Agca strzelał z pistoletu Browning HP kaliber 9 mm Parabellum. Jak tłumaczył ekspert broni nadkom. Krzysztof Zdeb, prezentowany model wyprodukowano w 1976 r. w Belgii. Jego prototyp powstał w 1921 r. Jako element zbrojenia wojskowego został wprowadzony w 1935 r. Dawniej miała go każda licząca się armia, dziś stanowi standardowe wyposażenie armii kanadyjskiej.
Autor: JUST/mz / Źródło: PAP