Strażacy z Tarnowa (Małopolska) uratowali psa, który utknął na wysepce na środku Dunajca. Zwierzę najprawdopodobniej przestraszyło się fajerwerków.
Zgłoszenie o przestraszonym psie siedzącym na wysepce strażacy dostali w czwartek po południu. Na miejsce pojechał zastęp z PSP Tarnów. - Ten psiak nie mógł się wydostać na brzeg, drogę odcięła mu woda – tłumaczy jeden ze strażaków. Jak dodaje, zimowe warunki znacznie utrudniły akcję ratunkową.
Strażacy przedostali się na wyspę, schwytali i bezpiecznie przetransportowali psa na stały ląd. Tam trafił w ręce weterynarza.
"Ofiara fajerwerków"
- Najprawdopodobniej to ofiara fajerwerków i nocy sylwestrowej. Mamy bardzo dużo takich zgłoszeń, dużo takich zwierząt się wciąż błąka – mówi Paweł Kamiński, inspektor ds. ochrony zwierząt ze stowarzyszenia Animals.
Na razie ciężko stwierdzić, w jakim stanie jest pies. – Będzie przechodził badania w azylu, obejrzy go też lekarz weterynarii. Ale wygląda na psa raczej zadbanego – zauważa Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.
Autor: wini/gp / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN24