Sanepid ostrzega, że fala powodziowa niesie ze sobą wiele zanieczyszczeń, co wyklucza spożywanie żywności, która została zalana podczas podtopień. Należy również pić tylko wodę butelkowaną lub tę, którą służby dostarczają w beczkowozach.
W nocy z piątku na sobotę województwo podkarpackie nawiedziły ulewy, powodujące miejscowe podtopienia. Najwięcej zniszczeń jest w powiatach: rzeszowskim, łańcuckim, przeworskim i przemyskim. Woda zalała drogi, domy, budynki gospodarcze, szkoły, strażnice OSP i studnie.
Dlatego podkarpacka inspekcja sanitarna ostrzega, że fala powodziowa niesie ze sobą wiele zanieczyszczeń, również tych niewidocznych gołym okiem.
- W brudnej wodzie aż roi się od chorobotwórczych drobnoustrojów, zanieczyszczeń biologicznych, chemicznych, mogą to być również substancje toksyczne, ale też wiele innych, których pochodzenia nie jesteśmy w stanie ustalić – podkreślił podkarpacki wojewódzki inspektor sanitarny dr Adam Sidor.
Zapewnił, że sanepid robi wszystko, aby zminimalizować zagrożenie epidemiologiczne na zalanych terenach.
- Na razie nie zanotowano przypadków chorób zakaźnych czy zatruć, ale jest na to zbyt wcześnie. W chwili obecnej najważniejsze jest bezpieczeństwo ludzi, ich mienia oraz przygotowanie się na dalsze obfite opady deszczu – oznajmił.
Skaleczyłeś się? Zadzwoń do lekarza
- Na terenach, gdzie woda zacznie opadać, zaczniemy działać. Monitorowane są studnie i ujęcia wody, prowadzone akcje informacyjne, jak postępować z zalaną żywnością, jak oczyszczać pomieszczenia, jak uniknąć chorób zakaźnych – zaznaczył.
Inspekcja sanitarna informuje mieszkańców o środkach ostrożności, których należy przestrzegać, m.in. że można pić tylko wodę dowiezioną beczkowozem i po przegotowaniu lub butelkowaną, nie wolno spożywać zalanej żywności.
- Musimy pamiętać, że ta woda, która zalała nam dobytek, to nie czysta woda z rzeki. Usuwając wszelkie zanieczyszczenia, które woda przyniosła, trzeba zachować maksymalne, możliwe do utrzymania w takich warunkach zasady higieny. Przede wszystkim te działania wykonywać w jak najwyższych butach gumowych, zabezpieczyć się w rękawice gumowe, stosować powszechnie dostępne środki chemiczne. Jeśli w czasie wykonywania tych prac nastąpi jakieś zadrapanie, skaleczenie, uszkodzenie ciała, to trzeba koniecznie zgłosić się od razu do lekarza – zalecił Sidor.
Służby mają dystrybuować środki odkażające. Na stronach internetowych wojewódzkich i powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych są zamieszczone całodobowe numery alarmowe, pod które można dzwonić. Tam też można znaleźć szczegółowe informacje o postępowaniu po powodzi.
Woda podczas powodzi niesie za sobą zarazki zakaźne schorzeń przewodu pokarmowego: duru brzusznego, czerwonki, salmonelloz i innych chorób biegunkowych.
Źródło: PAP