Śledczy zatrzymali kolejne osoby podejrzane o udział w szajce, która miała rozprowadzać narkotyki na terenie Polski. Jak podaje policja, podejrzani to trzej dilerzy i szef grupy przestępczej.
Wszyscy czterej zatrzymani usłyszeli już prokuratorskie zarzuty. Jak podkreśla policja, to kolejne zatrzymania w sprawie, nad którą pracują krakowscy policjanci zwalczający przestępczość narkotykową wspólnie z kryminalnymi z Brzeska we współpracy z Prokuraturą Okręgową w Tarnowie.
Według szacunków śledczych, członkowie mafii w ciągu dwóch lat wprowadzili do obrotu co najmniej 350 kilogramów mefedronu. W ostatnich czterech miesiącach zatrzymano łącznie 14 osób.
Kolejne zatrzymania
Do ostatnich akcji doszło 10 i 14 stycznia. Policjanci wraz z pododdziałem kontrterrorystycznym zatrzymali czterech dilerów, w tym bossa szajki. Trzy osoby zostały tymczasowo aresztowane. Podczas ostatnich policyjnych realizacji zabezpieczono 1,5 kg mefedronu. Za hurtowy handel narkotykami grozi do 12 lat więzienia.
10 stycznia funkcjonariusze przeprowadzili akcje w Krakowie oraz w powiatach krakowskim i bocheńskim. Zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 26, 25 i 20 lat. Podczas przeszukania zajmowanych przez nich mieszkań zabezpieczono ponad 650 g mefedronu.
Według ustaleń śledczych narkobiznesem zarządzał 26-letni krakowianin. W kilkanaście miesięcy wprowadził on do obrotu ok. 165 kg mefedronu o czarnorynkowej wartości sięgającej 8 mln zł. U 26-latka policjanci zabezpieczyli również peugeota o wartości 150 tys. zł, który w policyjnej bazie figurował jako utracony. Z kolei 25-letni mieszkaniec pow. krakowskiego odpowie za handel 6 kg mefedronu, a najmłodszy z zatrzymanych, 20-latek – za rozprowadzenie 3,5 kg mefedronu.
Dwa dni później, 14 stycznia, policjanci przyjechali do 34-letniego mieszkańca powiatu nowosądeckiego. Podczas rewizji kryminalni zarekwirowali 850 g mefedronu oraz kuszę własnej produkcji, które mężczyzna ukrywał w wynajmowanym garażu. 34-latek jest podejrzany o wprowadzenie do obrotu 18 kg mefedronu. Policjanci zabezpieczyli u niego gotówkę w różnych walutach o równowartości ok. 60 tys. zł.
Zarzuty za handel narkotykami
Wszyscy zatrzymani zostali przewiezieni do Prokuratury Okręgowej w Tarnowie, gdzie usłyszeli zarzuty wprowadzenia do obrotu znacznej ilości środków odurzających, a dwóch z nich także posiadania mefedronu. Decyzją sądu wobec trzech podejrzanych zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania, a 20-latek został objęty dozorem policji.
Dotychczas zatrzymani w sprawie to zarówno kobiety, jak i mężczyźni w wieku od 17 do 33 lat. Według ustaleń śledczych od kilkunastu miesięcy wprowadzali oni do obrotu substancje psychotropowe, przede wszystkim mefedron. Nielegalny proceder prowadzony był na terenie całej Polski. Zatrzymani usłyszeli zarzuty wprowadzenia do obrotu znacznych ilości substancji psychotropowych. Przestępstwo to jest zagrożone karą do 12 lat więzienia.
W toczącym się od września 2022 r. śledztwie Sąd Okręgowy w Tarnowie przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące wobec pięciu podejrzanych. Pozostali zostali objęci dozorem policji i zastosowano wobec nich poręczenie majątkowe.
Sprawa ma charakter rozwojowy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska policja