Powstała w latach 60. dekoracyjna mozaika w krakowskim kinie Kijów została odrestaurowana. - Wróciła do swojego blasku i przyciąga wzrok wchodzących do tego wnętrza – mówił w sobotę projektant budynku prof. Witold Cęckiewicz. Mozaika zdobiąca kinowy hall ma 325 m kw. powierzchni i jest największą dekoracją ceramiczną wykonaną we wnętrzu budynku w Krakowie.
Podczas zakończonej właśnie konserwacji mozaika została oczyszczona z zabrudzeń. Uzupełniono ubytki szkliwa i zaimpregnowano całą dekorację. - Pracowaliśmy przez tydzień. Mozaika ma fantastyczną, wypukłą fakturę, która daje niesamowity efekt wizualny. Poza tym, że była zabrudzona zachowała się w bardzo dobrym stanie - mówił koordynujący prace konserwatorskie Lubosz Karwat.
Zamiast reklam
Prof. Witold Cęckiewicz, który zaprojektował budynek kina, stwierdził, że bardzo ucieszył się z inicjatywy odnowienia mozaiki. - Wnętrze kina uległo pewnym przeobrażeniom, począwszy od stropu, ale nad wszystkim góruje wciąż uroda tej mozaiki, która po konserwacji wróciła do swojego blasku – mówił prof. Cęckiewicz.
Dodał, że projektując kino, myślał o tym, by mozaika była widoczna przez ogromną przeszkloną ścianę frontową i "wciągała" przechodniów do środka. - I tak było. Niepotrzebne były żadne reklamy i plakaty – wspominał architekt.
Mozaika powstałą w latach 60. - Chciałam, by oddawała przestrzeń, dawała wrażenie głębi, z którą kojarzy mi się sztuka filmowa – mówiła autorka mozaiki, projektantka wnętrz Krystyna Zgud–Strachocka. Jak wspominała, pracowała nad mozaiką około ośmiu miesięcy, ceramiczne elementy były wykonywane w spółdzielni "Kamionka" w Łysej Górze k. Brzeska.
Dzieło sztuki
Prezes spółki Apollo Film Ryszard Rutkowski podkreśla, że mozaika to nie tylko znak rozpoznawczy i dekoracja kina Kijów, ale wybitne dzieło sztuki. - Samo w sobie stanowi wielką wartość. Dekoracja ta jest wkomponowana we wspaniały budynek. Do tej pory przychodzą tutaj studenci architektury, by ten obiekt oglądać – mówił Rutkowski.
Podobnego zdania jest Małgorzata Jantos, wiceprzewodnicząca rady miasta Krakowa. - Chodzimy wszyscy w Krakowie do kina, a nikt tak naprawdę nie widział tej mozaiki. To jest odkrycie dla nas wszystkich. Ludzie przyjdą i zamiast wyłącznie kupować bilety, wreszcie spojrzą w górę - stwierdziła. - W Krakowie jest parę mozaiek, którym należy się ochrona. Inaczej znikną - podkreśla.
Akcję "Ratujemy mozaiki", podczas której w różnych miejscach Polski dokumentowane są i ratowane przed zniszczeniem mozaiki zainicjowały: Fundacja Architektury i Grupa Paradyż.
Mozaika znajduje się w kinie Kijów w Krakowie:
Autor: mmw / Źródło: TVN24 Kraków / PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Kraków