Wypożyczalnia elektrycznych rowerów miejskich w Krakowie, Park-e-Bike, od czwartku znów funkcjonuje. Przez ponad miesiąc system był zablokowany z powodu serii wandalizmów. W kwietniu część jednośladów została zniszczona - miały połamane ramy, urwane siedzenia i powyginane koła. Po ponownym uruchomieniu usługi mieszkańcy muszą od nowa weryfikować swoją tożsamość - to zabezpieczenie, które ma zapobiec kolejnym aktom wandalizmu.
20 marca, po zimowej przerwie, bezpłatna wypożyczalnia rowerów elektrycznych Park-e-Bike w Krakowie została ponownie uruchomiona dla mieszkańców. Po około miesiącu została jednak zablokowana. Powód? Seria wandalizmów, w wyniku których 12 jednośladów miała między innymi połamane ramy, urwane siedzenia czy powyginane koła i nie nadawały się do użytku.
Czytaj też: Spiłowane siodełko, złamana rama, urwane hamulce. Wandale "urządzili sobie downhill" miejskimi rowerami
Od czwartku (25 maja), po około miesiącu od zawieszenia systemu, usługa znowu działa. Dla zarejestrowanych użytkowników dostępnych będzie około 80 jednośladów zgromadzonych na parkingach typu park and ride: Czerwone Maki, Nowy Bieżanów, Mały Płaszów i Kurdwanów.
Kraków. Zmiany w wypożyczalni rowerów miejskich
Z powodu serii wandalizmów w usłudze wprowadzono zmiany, które mają zapobiec kolejnym zniszczeniom, dokonanym najprawdopodobniej przez "nieuprawnionych użytkowników". - Mam na myśli młodzież, która urządziła sobie na tych rowerach downhill na przykład w Lesie Wolskim, Bielańsko-Tynieckim Parku Krajobrazowym czy na Zakrzówku. Robili sobie jazdę off-roadową, a te rowery nie są do tego kompletnie dostosowane. Ich części nie są przystosowane do takich obciążeń - wyjaśniał nam w kwietniu Maciej Piotrkowski z Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie.
Czytaj też: Zabrał flagę z remizy strażaków ochotników. Nie spodziewał się konsekwencji, grozi mu więzienie
Mówiąc "nieuprawnieni użytkownicy" urzędnicy mają na myśli osoby, które rejestrowały swoje konta na zmyślone dane. Dlatego w nowej wersji aplikacji wprowadzono zmiany. Przed udostępnieniem usługi konta dotychczasowych użytkowników zostały zdezaktywowane.
Wcześniej jednak operator zdezaktywował wszystkie konta, "aby móc zweryfikować osoby, które chcą korzystać z rowerów i mieć lepszą kontrolę nad sprzętem". Obecnie każdy użytkownik, który będzie chciał "odmrozić" swoje konto czy założyć nowe, będzie musiał złożyć formularz, potwierdzić swoją tożsamość dokumentem ze zdjęciem i podpisać zapoznanie się i akceptację zasad wypożyczalni. Żeby zapisać się trzeba mieć 18 lat, numer PESEL i polski numer telefonu.
Dotąd wystarczało wpisanie imienia i nazwiska, numeru telefonu i adresu e-mail. Nieraz okazywało się jednak, że konta zakładane są na fałszywe dane - rower mógł więc wypożyczyć ktokolwiek, choćby nawet nazywał się "Smok Wawelski", byle miał adres mailowy i numer telefonu.
Formularz będzie można od czwartku złożyć osobiście w siedzibie ZTP w godzinach pracy urzędu lub w innych punktach, których lokalizacje zostaną podawane na stronie systemu.
Zgodnie z regulaminem wypożyczenie i zwrot roweru jest możliwy jedynie na terenie stacji na parkingach P+R. Punkty te są czynne od godziny 6 do 21, przy czym ostatnie wypożyczenie może nastąpić o godz. 20.
Zniszczone rowery miejskie w Krakowie
Jak informował w kwietniu Maciej Piotrkowski, cena każdego z 12 zniszczonych rowerów wynosiła kilkanaście tysięcy złotych. Całkowita wartość strat przekroczyła 100 tysięcy złotych.
- Planujemy złożenie w tej sprawie zawiadomienia na policję. Wciąż kompletowana jest dokumentacja - powiedział nam w czwartek przedstawiciel ZTP.
Wcześniej Piotrkowski podkreślał, że już w ubiegłym roku zdarzały się przypadki uszkodzenia rowerów miejskich. Skala wandalizmów była jednak mniejsza. - Wówczas zgłaszaliśmy sprawę organom ścigania, jednak prokuratura umarzała postępowanie, bo nie dało się wskazać sprawców. Trzeba pamiętać, że to, że ktoś wypożyczył dany rower, nie znaczy od razu, że również on go zniszczył - podkreślał Piotrkowski.
Źródło: PAP, krakow.pl, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie