Po fatalnej jakości powietrza w niedzielę smog w poniedziałek nieco zelżał. Nadal jednak normy są kilkukrotnie przekroczone. W związku z tym krakowscy urzędnicy wprowadzili darmowe przejazdy komunikacją miejską dla kierowców samochodów.
W poniedziałek rano stężenie pyłu zawieszonego PM10 wynosiło 176,9 µg/m3. została przekroczona dopuszczalna norma, wynosząca 50 µg/m3.
Sytuacja jest nieco lepsza niż w niedzielę rano. Wtedy stężenie PM10 wynosiło 232 µg/m3.
O godzinie 12 stężenie PM10 w Krakowie wahało się od 108 µg/m3 (ul. Słomczyńskiego) do 276 µg/m3 (ul. Widłakowa).
Darmowa komunikacja
Od północy kierowcy mogą korzystać z darmowej komunikacji miejskiej. Wystarczy mieć przy sobie dowód rejestracyjny samochodu. Dodatkowo kierowcy może towarzyszyć tyle osób, ile miejsc jest w wpisanych w dowodzie. Pojazd może też być zarejestrowany na firmę.
- Niezależnie od powyższego zwracamy się z prośbą o weryfikowanie, na stronie internetowej WIOŚ w Krakowie, aktualnych stanów stężeń dobowych pyłów PM 10 i ewentualne podjęcie adekwatnych środków zapobiegawczych – czytamy na stronie urzędu miasta.
Spełnienie tej prośby nie było jednak w poniedziałek rano łatwe. Przez większość czasu mapa na stronie Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska nie działała:
Pełną sprawność mapy na stronie WIOŚ odzyskały około godziny 9. Dyrektor małopolskiego Inspektoratu Ryszard Listwan zapewnia, że awaria nie miała nic wspólnego z samym zanieczyszczeniem powietrza, a czujniki nie zepsuły się od przeciążenia.
- To dwa zupełnie różne czynniki - zapewnia dyrektor.
Polska na tle Europy
W Polsce dopuszczalna ilość pyłu zawieszonego wynosi 50 µg/m3. Dla porównania, we Włoszech i Finlandii 50 µg/m3 pyłu PM10 oznacza "poziom informowania" - władze są zobowiązane do ostrzegania mieszkańców przed zanieczyszczeniem powietrza. Natomiast w Macedonii 50 µg/m3 pyłu zawieszonego to już poziom alarmowy.
Jak informuje Polski Alarm Smogowy, Polska ma najbardziej liberalne zasady określania poziomów informowania społeczeństwa o zanieczyszczeniu powietrza spośród krajów Unii Europejskiej.
"Gdy w Paryżu zanieczyszczenie powietrza pyłem zawieszonym PM10 osiąga poziom 80 μg/m3 ogłaszany jest alarm smogowy. W Krakowie, w Katowicach czy w Warszawie taki poziom zanieczyszczenia nie budzi niepokoju jednostek odpowiedzialnych za jakość powietrza. Nic dziwnego – obowiązujący obecnie w Polsce poziom alarmowy jest prawie czterokrotnie wyższy i wynosi 300 μg/m3" - czytamy na stronie PAS.
Szczególnie narażeni
Urząd miasta opublikował w niedzielę komunikat, w którym apeluje do mieszkańców miasta, by ci "unikali długotrwałego przebywania na otwartej przestrzeni", a także "ograniczyli duży wysiłek fizyczny na otwartej przestrzeni". Wszystko po to, by nie narażać się na zbędny kontakt z zanieczyszczeniami, znajdującymi się w powietrzu. Oprócz tego urzędnicy przypominają osobom chorym, by te powinny zaopatrzyły się we właściwe medykamenty i stosowały się do zaleceń lekarzy.
Osoby szczególnie wrażliwe na zanieczyszczenie powietrza to dzieci i młodzież poniżej 25 roku życia, osoby starsze i w podeszłym wieku, osoby z zaburzeniami funkcjonowania układu oddechowego, chorzy na astmę, choroby alergiczne skóry i oczu, osoby z zaburzeniami funkcjonowania układu krwionośnego, osoby zawodowo narażone na działanie pyłów i innych zanieczyszczeń oraz osoby palące papierosy.
W niedzielę smog pojawił się w niemal całej Polsce:
Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: WIOŚ