Obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy skutera w Krakowie. Przypadkowi świadkowie zauważyli, że kierujący jednośladem przewrócił się - gdy podbiegli mu pomóc, wyczuli woń alkoholu. Kierowca, widząc, że zamierzają wezwać policję, próbował uciec - świadkowie zatrzymali go jednak do przyjazdu policji. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt 24.
W środę wieczorem w Krakowie na ul. Klimeckiego doszło do obywatelskiego zatrzymania pijanego kierowcy skutera. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24 - potwierdził ją w rozmowie z naszymi dziennikarzami podkomisarz Piotr Szpiech, oficer prasowy krakowskiej policji.
Policja: kierowca miał trzy promile w organizmie
- Po godzinie 19 kobieta kierująca samochodem osobowym i mężczyzna jadący motocyklem zwrócili uwagę na podejrzanie zachowującego się kierowcę skutera. W pewnym momencie kierowca skutera przewrócił się. Kierująca samochodem i motocyklista zatrzymali pojazdy i podbiegli do leżącego mężczyzny, żeby sprawdzić, co się stało. Wyczuli od niego woń alkoholu. W momencie, gdy zauważył, że zamierzają wezwać policję, próbował uciec - powiedział Szpiech.
Czytaj też: Pijany 37-latek spowodował kolizję i odjechał. Ruszył za nim kierowca auta, które uszkodził
Pijanego kierowcę przytrzymał kierowca motocykla i przejeżdżający obok rowerzysta. Na miejsce przyjechała policja. - 39-letni kierowca skutera miał w organizmie 2,9 promila alkoholu. Został zatrzymany - dodał policjant.
Oficer prasowy zwrócił uwagę na zachowanie kobiety kierującej samochodem osobowym. - Pani jechała z dwojgiem małych dzieci. Mimo tego zatrzymała się. Takie zachowanie jest godne pochwały i naśladowania - zaznaczył.
Źródło: Kontakt 24
Źródło zdjęcia głównego: Lubuska policja