Policjanci zajmujący się zwalczaniem cyberprzestępczości szukają osób, które mogły paść ofiarami tych, którzy - na parkometrach w Krakowie - umieścili fałszywe kody QR. Kierowcy, chcący opłacić postój, podawali oszustom dane swoich kart płatniczych. Funkcjonariusze zatrzymali dwie osoby.
Policja ustala osoby, które zostały pokrzywdzone w wyniku oszustwa z wykorzystaniem kodów QR na parkometrach w Krakowie. Kierowcy, chcąc opłacić postój, byli przekierowywani na stronę z logiem miasta, na której podawali dane kart płatniczych, a te - jak informują mundurowi - były następnie wykorzystywane przez przestępców do nielegalnych płatności.
Czytaj też: Trzy tysiące zarzutów dla jednej kasjerki. "Podrabiała podpisy i przywłaszczała zaliczki"
Błyskawiczna akcja policji
Funkcjonariusze z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości (CBZC) otrzymali zgłoszenie o prawdopodobnym oszustwie 13 lipca. Już kilka godzin później policjanci ustalili, kto może za nim stać.
Tego samego dnia wieczorem zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 23 i 26 lat oraz kobietę w wieku 21 lat.
"W ramach czynności procesowych zabezpieczono sprzęt elektroniczny służący do popełniania przestępstw w postaci telefonów komórkowych, elektronicznych nośników pamięci, kart SIM, komputery oraz przygotowane naklejki z kodami QR. Na miejscu prowadzonych czynności ujawniono ponadto susz roślinny marihuany, a także znaczą sumę pieniędzy w walutach obcych" - czytamy w komunikacie CBZC.
Jak poinformowała policja, mężczyźni przyznali się do winy, a sąd zastosował wobec nich dozór policji i zakazał opuszczania kraju. Kobieta po przesłuchaniu została zwolniona do domu. "Obecnie trwają czynności związane z ustaleniem wszystkich osób pokrzywdzonych" - poinformowało CBZC.
Źródło: PAP, CBZC, tvn24.pl