Sto godzin w ekstremalnym mrozie. Krakowski eksperyment

W eksperymencie, który odbywa się na Wydziale Mechanicznym Politechniki Krakowskiej, bierze udział kilka grup. Są wśród nich między innymi członkowie zespołu Projekt VR Valerian Romanovski i Wawrzyniec Kuc, instruktorzy survivalu Paweł Supernat i Piotr Marczewski z grupy szkoleniowej Survivaltech (szkolącej między innymi służby specjalne) oraz Piotr Śliwiński - alpinista i podróżnik.

Próbkę mrozu będą mogli zaliczyć także goście wydarzenia - trenerzy, dziennikarze, amatorzy sportu (w tym po przeszczepie szpiku), a także wyczynowi sportowcy, wśród nich były kolarz zawodowy, a obecnie trener Cezary Zamana.

Trzech uczestników eksperymentu - Valerian Romanovski, Wawrzyniec Kuc i Piotr Śliwiński - będzie przebywać w arktycznym mrozie nawet do 100 godzin.

- Planujemy tutaj normalnie żyć, będziemy jeździć na rowerze, maszerować, spać - mówi jeden ze śmiałków.

Drugi dodaje: - Każdy z nas ma swój sposób na przetrwanie, po projekcie będziemy analizować, który z nich jest najlepszy.

Eksperyment jest monitorowany przez ekspertów z różnych dziedzin nauki: inżynierów, lekarzy, biochemików, dietetyków, psychologów, fizjologów, trenerów przygotowania fizycznego. Sprawdzane będą ludzkie zachowania i możliwości w skrajnie ekstremalnych warunkach klimatycznych.

W trakcie eksperymentu temperatura w komorze termoklimatycznej osiągnie co najmniej minus 50 stopni Celsjusza, a odczuwalna, przy symulacji podmuchów wiatru, będzie jeszcze niższa. Komora zostanie naśnieżona i oświetlona w sposób imitujący zmianę pór dnia i nocy, będzie też stale monitorowana kilkoma kamerami.

Uczestnicy testów będą musieli samodzielnie urządzić stanowiska do spania, jedzenia, podejmowania aktywności ruchowej, która jest warunkiem przetrwania w ekstremalnie niskich temperaturach. Dodatkowo zespół Survivaltech będzie symulował sytuacje awaryjne (zepsucie sprzętu, złamanie nogi, wpadnięcie do przerębla) i testował schematy zachowania w nich.

Autor: kk / Źródło: TVN24 Kraków