We wtorek rano małopolska policja weszła do jednego z mieszkań na nowohuckim osiedlu.

- Zastaliśmy tam 23-latka, podejrzewanego o handel narkotykami. Nasza wizyta wprawiła go w popłoch. Mężczyzna kategorycznie zaprzeczył, że ma coś wspólnego z narkobiznesem - informują policjanci.

Funkcjonariusze jednak nie dali wiary tym słowom i przystąpili do przeszukania mieszkania. Na balkonie znaleźli donice z konopiami.

- Zabezpieczyliśmy dwadzieścia jeden sadzonek o wysokości dwóch centymetrów. Natomiast w piwnicy przynależnej do mieszkania 23-latek ukrywał dwuczęściowy namiot i lampy służące do naświetlania roślin - dodaje policja.

Przeszukano również samochód mężczyzny, gdzie znaleziono prawie sto kolejnych sadzonek.

Usłyszał zarzuty

23-latek usłyszał już zarzuty: uprawy konopi indyjskich oraz posiadania przyrządów służących do wytwarzania narkotyków.

- Wobec mężczyzny zastosowano środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Grozi mu do ośmiu lat więzienia - kończy policja.

Zobacz także: funkcjonariusze CBŚP zlikwidowali trzy plantacje marihuany:

Autor: kk / Źródło: TVN24 Kraków