Funkcjonariusze Straży Granicznej po raz kolejny zatrzymali nielegalnych imigrantów, gdy ci przekraczali zieloną granicę. Tym razem w ich ręce wpadli trzej obywatele Turcji: jeden organizował przejście, inny miał przewieźć ich do Niemiec. Wszyscy usłyszeli zarzuty.
W minionym tygodniu zieloną granicę patrolowali strażnicy z placówki w Korczowej. To właśnie oni zauważyli ślady nielegalnych imigrantów.
- Przy pomocy psa służbowego w odległości kilkuset metrów od linii granicy w kompleksie leśnym zatrzymano dwóch obywateli Turcji w wieku 40 i 41 lat – relacjonują w komunikacie.
Jeden z mężczyzn na stałe mieszkał w Niemczech, jak się okazało, legalnie wyjechał na Ukrainę, aby potem przeprowadzić 41-latka przez granicę.
Zaledwie godzinę później pogranicznicy w przygranicznej miejscowości Duńkowice zatrzymali 36-letniego Turka.
Usłyszeli zarzuty
Mężczyzna, również na stałe mieszkający w Niemczech, miał tam wywieźć dwóch swoich rodaków.
Wszyscy usłyszeli zarzut nielegalnego przekroczenia zielonej granicy, dodatkowo 40–latek oraz 36– latek odpowiedzą za organizowanie przekroczenia granicy wbrew przepisom prawa.
Od początku tego roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego OSG zatrzymali 47 cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli zieloną granicę z Ukrainy do Polski w celach migracyjnych.
Autor: mmw/jb / Źródło: TVN24 Kraków /
Źródło zdjęcia głównego: BiOSG