Miłosz ma pięć lat i choruje między innymi na mózgowe porażenie dziecięce. Miłością do gór zarazili go rodzice. Aby chłopiec mógł zdobywać kolejne szczyty, potrzebna jest ciągła, kosztowna rehabilitacja. Fotografowie z całej Polski postanowili pomóc i przekazali na aukcję charytatywną dla Miłosza wyjątkowe zdjęcia gór.
- Miłosz urodził się jako wcześniak. Zdiagnozowano u niego szereg schorzeń, między innymi mózgowe porażenie dziecięce. Lekarze nie dawali mu szans na przeżycie, musieliśmy walczyć. Myśleliśmy, że już nigdy nie wrócimy w góry - mówi tvn24.pl Justyna, mama Miłosza.
I dodaje: - Na początku Miłosz miał też problemy ze wzorkiem, nie było wiadomo, czy widzi. Rozmawialiśmy z mężem, że zawsze możemy go wnieść na szczyt, ale co jeśli nawet nie zobaczy piękna tego świata?
Determinacja rodziców i lekarzy sprawiła, że stan chłopca zaczął się poprawiać. Teraz biega, pływa i zdobywa kolejne szczyty.
- Chodzimy razem w Bieszczady, Beskidy, Karkonosze, wszędzie tam, gdzie Miłosz daje radę. Ale nasza walka nadal trwa. Miłosz wymaga ciągłej rehabilitacji - mówi Justyna.
Aukcja
Historia Miłosza poruszyła fotografa Marcina Kęska. Marcin postanowił zorganizować dla chłopca aukcję wyjątkowych górskich fotografii.
- W życiu czasami bywa tak, że niektórzy mają pod górkę bardziej, inni mniej, a u każdego cel tej wspinaczki jest inny. Historia Miłosza jest niesamowita. Lekarze nie dawali mu szans, a on teraz chodzi po górach - informuje Marcin.
I dodaje: - w Polsce mamy wielu fantastycznych fotografów. Udało mi się z nimi skontaktować i zdobyć ponad siedemdziesiąt prac na aukcję. Pieniądze z niej zostaną przekazane na dalszą rehabilitację Miłosza.
Wysokiej jakości wydruki górskich zdjęć są licytowane na profilu Tatromaniaka na Facebooku. Podbijanie cen odbywa się w komentarzach. Aukcja trwa do niedzieli.
Przypomnijmy, to kolejna taka akcja miłośników gór. W listopadzie ubiegłego roku podobna została zorganizowana dla chorej Anny:
Autor: kk / Źródło: TVN24 Kraków, Tatromaniak
Źródło zdjęcia głównego: palaszewski.com