Wulgarne napisy i pseudograffiti, szpecące ściany krakowskich budynków, nie są im straszne. Pogromcy Bazgrołów po raz kolejny zamalowali bohomazy na osiedlu Azory. Pomogli mieszkańcy.
Jak mówią Pogromcy, takie akcje pomagają w zacieśnianiu sąsiedzkich więzi.
- Jest okazja, żeby wyjść z bloku, pogadać, upaprać się farbą. Potem iść do sąsiadki umyć ręce, do sąsiada po pędzel. W ten sposób tworzą się lokalne więzi - podkreśla Waldemar Domański, pomysłodawca Pogromców Bazgrołów.
"Sąsiadka sama łypie okiem"
Pogromcy zwracają również uwagę na to, że mieszkańcy zaczynają poważniej traktować miejsca, które sami pomalowali. - Nie trzeba stawiać strażnika koło ściany, którą odnowiła sąsiadka. Ona sama łypie okiem, czy ktoś nie zamachnął się sprayem - uważa Domański.
Podobnego zdania jest Anna Dunajska. - Ludzie emocjonalnie do tego podchodzą. Jeżeli już zamalują ścianę, tak jak to było na Pachońskiego, to miejsce, które zamalowali, traktują jako swoje. Angażują się w ochronę tego miejsca - podkreśla.
Ze współpracy mieszkańców Azorów z Pogromcami zadowolony jest przewodniczący Rady Dzielnicy IV "Prądnik Biały" Jakub Kosek.
- Zaczęliśmy współpracę około pół roku temu, robiąc mural na Pachońskiego. Od tej pory staramy się co jakiś czas organizować takie akcje - mówi.
Oczyścić Kraków na wizytę papieża
Pomysłodawcy zaznaczają, że akcja ma pomóc przygotować Kraków na planowaną wizytę papieża i przyjazd pielgrzymów na Światowe Dni Młodzieży w 2016 roku.
Pogromcy Bazgrołów to obywatelska inicjatywa, zapoczątkowana na krakowskim osiedlu Kliny Poranne. Grupa organizuje akcje sąsiedzkie, podczas których wspólnie zamalowują wulgarne napisy szpecące mury i elewacje budynków w Krakowie.
Na początku lipca, wspólnie z mieszkańcami, stworzyli mural na przychodni przy ul. Pachońskiego. Kiedy został on zniszczony, spotkali się ponownie i odnowili swoje dzieło.
Inicjatywy Pogromców Bazgrołów cieszą się dużą popularnością wśród mieszkańców Krakowa. Wspiera ich również zastępca komendanta krakowskiej straży miejskiej Adam Gądek. Swoją pomoc zaoferowało Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania, które pomaga w zdobyciu farby.
Pogromcy Bazgrołów zamalowywali graffiti na krakowskich Azorach:
Autor: mmw/mz/kwoj / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Kraków