Jechali konno główną ulicą wsi Młoszowa (woj. małopolskie). Ona miała w organizmie około trzy promile alkoholu, on jeden promil. – Romantyczna przejażdżka skończyła się kontrolą trzeźwości – komentuje policja.
Zgłoszenie dotyczące dwójki nietrzeźwych dżokejów policja dostała w niedzielę po południu. Na miejsce pojechał patrol.
- Okazało się, że uczestnikami tej romantycznej przejażdżki była 38-letnia kobieta bez stałego miejsca zamieszkania i o rok od niej starszy mężczyzna z Ojcowa w Małopolsce – podaje Katarzyna Dąbkowska, rzeczniczka prasowa chrzanowskiej policji. Jak przyznaje, zdarzenie było bardzo nietypowe.
Dostali mandat
38-latka wydmuchała około 3 promile alkoholu, jej towarzysz mniej. Żadne z nich jednak - w świetle prawa - nie było w stanie jechać konno.
- Ponieważ koń nie jest pojazdem mechanicznym, to to zdarzenie kwalifikuje się jako wykroczenie, nie przestępstwo. Zatrzymani wskazali osobę, która zgodziła się wziąć pod opiekę zwierzęta oraz parę, aż wytrzeźwieje – tłumaczy Dąbkowska. Dżokeje zostali również ukarani mandatem.
Autor: wini/mś / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock