Chciała wylecieć z Polski, nie udało się

Funkcjonariusza SG sprawdza autentyczność dokumentu
Lotnisko Chopina (wideo ilustracyjne)
Źródło: Tomasz Zieliński / tvnarszawa.pl
Strażnicy graniczni zatrzymali 24-letnią obywatelkę Gruzji, która posługiwała się sfałszowaną kartą pobytu. Kobieta usłyszała zarzuty i trafiła do strzeżonego ośrodka dla cudzoziemców.

Rzeczniczka prasowa Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej Dagmara Bielec przekazała, że do zdarzenia doszło w ostatni piątek podczas kontroli granicznej na warszawskim Lotnisku Chopina.

"Do odprawy na rejs do Kutaisi zgłosiła się 24-letnia obywatelka Gruzji, która okazała do kontroli paszport oraz polską kartę pobytu. Podczas weryfikacji dokumentów funkcjonariusze I linii kontroli granicznej nabrali podejrzeń co do autentyczności przedstawionej karty pobytu. W związku z tym kobietę skierowano na II linię kontroli, gdzie potwierdzono, że dokument został podrobiony na wzór oryginalnego – zarówno jego awers, jak i rewers nosiły cechy fałszerstwa" - opisała Bielec.

24-latka z zarzutami

W związku z posługiwaniem się sfałszowanym dokumentem cudzoziemka została zatrzymana. Kobieta słyszała zarzut popełnienia czynu z art. 264 paragraf 2 Kodeksu karnego w zbiegu z art. 270 paragraf 1 Kodeksu karnego (nielegalne przekroczenie granicy oraz używanie podrobionego dokumentu). 24-latka przyznała się do popełnienia czynu i złożyła wyjaśnienia.

"Komendant placówki wydał decyzję administracyjną o zobowiązaniu obywatelki Gruzji do powrotu oraz o zakazie ponownego wjazdu na terytorium Polski i innych państw strefy Schengen przez okres trzech lat. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie wydał postanowienie o umieszczeniu cudzoziemki w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców na okres trzech miesięcy" - podsumowała Bielec.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: