Gra cieni i świateł na krakowskich zabytkach. Aby uzyskać taki efekt, trzeba było na jedną noc wyłączyć światła w ścisłym centrum miasta. Udało się.
W 2018 roku mija 40 lat od wpisania historycznego centrum Krakowa na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Z tej okazji urząd miasta przygotował specjalny film.
- Aby w ogóle przystąpić do kręcenia, musieliśmy zbudować od zera lampę oraz drona, który ją uniesie. Cała ta konstrukcja ważyła około 17 kilogramów - mówi Łukasz Sakiewicz, autor filmu.
I dodaje: - Oczywiście do filmowania potrzebny był drugi dron z kamerą. Największą trudnością samego kręcenia było to, że musieliśmy idealnie skoordynować lot tych dwóch maszyn, tak aby uzyskać jak najciekawsze efekty gry światła i cienia. Aby te cienie powstawały, dron z lampą musiał być cały czas w ruchu.
Kręcenie rozpoczęto od klasztoru Na Skałce. W Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie załatwiono zgodę na wyłączenie świateł, które oświetlają ten obiekt.
- Byliśmy zadowoleni z efektów, więc mogliśmy przystąpić do kręcenia pozostałych obiektów. Tutaj jednak sprawa wyglądała już dużo bardziej skomplikowanie - dodaje Sakiewicz.
Wyłączyli światło
Aby film mógł powstać, konieczne było całkowite wyłączenie oświetlenia filmowanych ulic i iluminacji zabytków. Przez dłuższy czas zdobywano pozwolenia i planowano logistykę tego przedsięwzięcia.
- Największym problemem okazała się ulica Kanonicza, bo tam Zarząd Infrastruktury obsługuje tylko jedną latarnię uliczną, a wszystkie pozostałe są zarządzane przez administratorów poszczególnych kamienic. Musieliśmy więc uzgodnić z każdym z nich wyłączenie światła tej jednej, konkretnej nocy. Ponieważ istniało ryzyko, że któryś z administratorów zapomni wyłączyć swoją latarnię, mieliśmy w pogotowiu podnośnik i zapas czarnej tkaniny, żeby ewentualnie ją zasłonić. Na szczęście nie było takiej potrzeby - relacjonuje autor.
Ostatecznie na jedną noc zgasły światła na całym placu Mariackim, ulicy Pijarskiej, Szpitalnej i placu Św. Ducha, Kanoniczej i Św. Idziego. Wyłączona została także iluminacja całego Wawelu, Kościoła Mariackiego, Sukiennic i Wieży Ratuszowej.
- Sam pomysł wziął się z tego, że w produkcji filmowej przyzwyczajeni jesteśmy do tego, że oświetlenie jest statyczne, a porusza się kamera. Chciałem tę zasadę odwrócić i w ten sposób pokazać architekturę. Dron z lampą dał nam zupełnie nową swobodę w operowaniu światłem - dodaje Sakiewicz.
Film kręcono w nocy z 22 na 23 listopada 2017 roku.
Główne obchody wpisania Krakowa na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO odbędą się we wrześniu.
Autor: kk / Źródło: TVN24 Kraków, Urząd Miasta Krakowa
Źródło zdjęcia głównego: Urząd Miasta Krakowa