"Brutalnie pobili, przyłożyli nóż do gardła". Dwaj są w areszcie, trzeciego szukają

Dwaj mężczyźni trafili do tymczasowego aresztu
Dwaj mężczyźni trafili do tymczasowego aresztu
Źródło: Małopolska Komenda Policji

26-letni mieszkaniec Miechowa (Małopolska) odwiedzał swojego znajomego, kiedy do mieszkania wtargnęło trzech mężczyzn. Napastnicy, jak podaje policja, brutalnie pobili 26-latka i grozili mu śmiercią.

Jak podaje policja, napastnicy byli znani 26-latkowi i niezwykle brutalni. - Bili pięściami i kopali po całym ciele. Sprawcy grozili przy tym, że go zabiją a jeden z nich przystawiał mu także nóż do gardła. Byli tak agresywni, że pozostałe osoby przebywające w mieszkaniu bały się zareagować i wezwać policję – relacjonuje Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej komendy policji.

Trzeciego wciąż szukają

Dopiero gdy mężczyźni wyszli, wezwana została pomoc. - Policjanci, widząc stan pokrzywdzonego, natychmiast wezwali karetkę. Pobity mężczyzna trafił do szpitala – informuje rzecznik. Funkcjonariusze natomiast ruszyli na poszukiwanie sprawców. Dwóch z nich, 31- i 38-latka, udało się zatrzymać już kilkadziesiąt minut później. Obaj byli nietrzeźwi.

Obaj miechowianie usłyszeli zarzuty i zostali tymczasowo aresztowani na miesiąc.

- Policjanci ustalają powody z jakich doszło do pobicia, prowadzą także intensywne poszukiwania trzeciego sprawcy, który ukrywa się przed organami ścigania. To 36-letni mieszkaniec Miechowa – podaje Gleń. Jak dodaje, wszyscy trzej napastnicy byli już wcześniej znani funkcjonariuszom.

Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków

Czytaj także: