W ręce policjantów wpadło ośmiu mężczyzn podejrzanych o handel narkotykami i uprawianie konopi. Sześciu zostało aresztowanych, dwóch jest pod policyjnym dozorem.
Rozpracowanie tej sprawy zajęło policjantom kilka miesięcy. Na początku musieli ustalić tożsamość osób, które miały wytwarzać i handlować narkotykami na terenie powiatu niżańskiego (woj. podkarpackie). Musieli też sprawdzić, co łączy wszystkich podejrzewanych.
Policjanci otrzymali informację, że podejrzewani przygotowują narkotyki do sprzedaży. Wtedy zdecydowali o przeszukaniach. Policjanci udali się najpierw w okolice domu 26-latka. Zauważyli go, gdy wyjeżdżał z posesji, został zatrzymany w samochodzie.
"Siedzieli i porcjowali proszek"
W domu 26-latka przebywało dwóch innych mężczyzn. "Siedzieli przy stole i porcjowali biały proszek. Na widok funkcjonariuszy próbowali się ukryć. Dwaj 20-letni mieszkańcy powiatu niżańskiego zostali zatrzymani" – piszą w komunikacie policjanci.
W domu znaleziono ponad 320 woreczków z białym proszkiem oraz wagi elektroniczne. Udało się też odnaleźć nielegalną plantację konopi.
"Uprawa ukryta była w domu wynajmowanym na terenie Niska. W specjalnie przystosowanych pomieszczeniach wyposażonych w lampy, wentylatory i urządzenia nawadniające znajdowało się 181 krzewów. Niektóre rośliny osiągnęły już metr wysokości" – relacjonują funkcjonariusze.
W sumie w sprawie zatrzymano 8 osób w wieku od 18 do 26 lat. Zabezpieczono ponad 1,3 kilograma białego proszku. Wstępne badania przeprowadzone w laboratorium Rzeszowie wykazało, że to dopalacze. Podczas przeszukania zabezpieczono też ponad 300 grama suszu roślinnego. Badania potwierdziły, że to marihuana.
Zarzuty i areszt
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie. Siedmiu podejrzanych usłyszało zarzuty udziału w obrocie znaczną ilością narkotyków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Grozi im nawet 12 lat więzienia. Dwóm 20-latkom przedstawiono zarzut uprawiania konopi. Za ten czyn grozi kara więzienia do 8 lat.
Wobec sześciu podejrzanych skierowano wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się i aresztował wszystkich na trzy miesiące. Wobec dwóch pozostałych prokurator zastosował dozory policji.
Autor: mmw / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Podkarpacja Policja