Jak poinformował w komunikacie st. asp. Jacek Borek z zespołu prasowego kieleckiej policji, w poniedziałek około południa policjanci drogówki próbowali zatrzymać do kontroli osobową kię. Nie ujawniono, co było powodem kontroli.
Kierowca nie zatrzymał się jednak i zaczął uciekać drogą ekspresową S7 w kierunku Warszawy. Funkcjonariusze ruszyli w pościg. Fragmenty interwencji zostały opublikowane przez kielecką komendę.
Prawie trzy promile
"Funkcjonariusze szybko dogonili uciekiniera w miejscowości Szewce, gdzie został zatrzymany. Jak się okazało, 54-letni mieszkaniec podkieleckiej gminy był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało blisko 3 promile alkoholu w jego organizmie" - przekazał Borek.
Jak się okazało, 54-latek miał jeszcze jeden powód, by uciekać przed patrolem. Nie posiadał uprawnień do kierowania.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Teraz, jak poinformowała kielecka komenda, odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym. Grozi mu kara do pięciu lat więzienia.
Autorka/Autor: bp/tok
Źródło: KMP w Kielcach
Źródło zdjęcia głównego: KMP w Kielcach