Znów przepraszają i deklarują "współpracę ze służbami państwowymi" ws. s. Bernadetty

Boromeuszki przepraszają i deklarują współpracę ze służbami państwa
Boromeuszki przepraszają i deklarują współpracę ze służbami państwa
Źródło: tvn24 | Tomasz Griessgraber

Przeprosiny i obietnicę zapobiegania "wszelkim przypadkom nieprawidłowością w przyszłości" wyraziły siostry boromeuszki w oświadczeniu przesłanym do mediów. Jest to reakcja zakonu na umieszczenie s. Bernadetty w środę we wrocławskim zakładzie karnym. Jednocześnie boromeuszki deklarują chęć współpracy ze służbami państwowymi w tej sprawie.

W czwartek w oświadczeniu przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Boromeuszek s. Claret Król jeszcze raz przeprosiła "za wszelkie zło, którym zostali dotknięci wychowankowie ośrodka w Zabrzu".

- Zrobimy wszystko, co w naszej ludzkiej mocy, by zapobiec wszelkim przypadkom jakichkolwiek nieprawidłowości w przyszłości. Dochowamy wszelkich starań, by wszyscy nasi wychowankowie zostali otoczeni opieką o najwyższych standardach na wszystkich płaszczyznach działań, a pracujące w nich siostry otaczały w swojej posłudze wszystkich miłością pełną troski i oddania potrzebującym - czytamy w oświadczeniu boromeuszek.

Pod koniec kwietnia, gdy sprawa Agnieszki F. wróciła na wokandę, siostry boromeuszki również wyraziły "głęboki ból" i przeprosiły za cierpienie podopiecznych prowadzonego przez ten zakon specjalnego ośrodka wychowawczego dla dzieci w Zabrzu. CZYTAJ WIĘCEJ

Boromeuszki chcą współpracować z państwem

Zgromadzenia Sióstr Boromeuszek deklaruje jednocześnie powołanie zespołu specjalistów oraz współpracę z państwowymi służbami. Wszystko po to, aby zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości.

- By zapobiec podobnym przypadkom w przyszłości oraz pomóc pokrzywdzonym został powołany zespół specjalistów i ekspertów. W jego skład wchodzi m.in. terapeuta i prawnik. Deklarujemy także pełną współpracę ze służbami państwowymi w tej sprawie - napisała s. Król.

S. Bernadetta w więzieniu

Jak przekazała w rozmowie z tvn24.pl sędzia Agata Dybek-Zdyń z gliwickiego Sądu Okręgowego, s. Bernadetta została w środę doprowadzona przez policję z zakonu do wrocławskiego zakładu karnego dla kobiet. Stało się tak, bo minął, jak podaje sędzia, okres odroczenia kary zakonnicy ze względu na stan zdrowia i należało wykonać sądowy nakaz doprowadzenia.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zakonnica trafiła do zakładu karnego dla kobiet we Wrocławiu

Zakonnica trafiła do zakładu karnego dla kobiet we Wrocławiu

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: jsy / Źródło: PAP

Czytaj także: