Kilkunastoosobowa grupa, która odłączyła się od górniczej manifestacji, próbowała wedrzeć się do Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu, gdzie odbywała się gala przedsiębiorców. Napastnicy sforsowali ustawione przed budynkiem barierki oraz obrzucili go racami i petardami. - Musieliśmy użyć siły - poinformował rzecznik zabrzańskiej policji Marek Wypych.
Kilka minut po godz. 15:30 sprzed stadionu Górnika Zabrze ruszył marsz przeciwko rządowym planom likwidacji kopalń należących do Kompanii Węglowej. Jak poinformował rzecznik zabrzańskiej policji Marek Wypych, uczestniczyło w nim ok. dwa tysiące osób.
Protestujący, wśród nich kibice Górnika Zabrze, związkowcy wraz z rodzinami i mieszkańcy miasta, przeszli przed Dom Muzyki i Tańca. To w tym budynku miała się odbyć gala "Laury Kompetencji i Umiejętności 2014", w której udział miał wziąć prezydent Bronisław Komorowski. Wcześniej odwołał jednak swoją wizytę w Zabrzu.
"Próbowali dostać się do budynku"
- Po dotarciu przed Dom, z tłumu odłączyła się kilkuosobowa grupa, prawdopodobnie pseudokibiców, która przedarła się przez barierki i próbowała dostać się do budynku. Obrzuciła go przy tym petardami i racami – poinformował Wypych. - Do akcji wkroczyli policjanci, którzy użyli siły i z powrotem wypchnęli napastników za barierki - dodał.
Policja zapewnia, że sytuacja jest już opanowana. Rzecznik nie był jednak w stanie powiedzieć, czy kogoś zatrzymano. – Na bilans tego zdarzenia trzeba jeszcze poczekać – podsumował.
Protestujący przeszli pod Dom Muzyki i Tańca w Zabrzu:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: rf / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: strajk.eu