Ponad dwa tygodnie temu zaginął Sylwester Suszek. To jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci na polskim rynku kryptowalut. Od czwartku, 10 marca, nie nawiązał kontaktu z rodziną.
34-letni Sylwester Suszek to założyciel i wieloletni prezes giełdy kryptowalut BitBay. Słynie z wystawnego życia, obnoszenia się sportowymi samochodami oraz helikopterem. Kłopoty kierowanej przez niego giełdy rozpoczęły się od wpisania jej na listę ostrzeżeń Komisji Nadzoru Finansowego.
W czerwcu 2020 reporterzy Superwizjera ujawnili powiązania giełdy ze światem przestępczym. Jeden z wiceprezesów spółki miał w przeszłości brać udział w porwaniu i pomocy w morderstwie śląskiego biznesmena. Według ustaleń dziennikarzy pieniądze na rozkręcenie giełdy, miał wyłożyć mężczyzna, który kierował grupami przestępczymi zajmującymi się wyłudzaniem VAT na terenie Polski i krajów UE. Wcześniej skazywany był za sutenerstwo, podrabianie banknotów i napady.
W trakcie pracy nad reportażem dziennikarze otrzymali niecodzienną propozycję rezygnacji z dalszych prac nad materiałem. Mieli za to dostać milion złotych. W swoich oświadczeniach Sylwester Suszek zapewnił, że nie miał z ofertą nic wspólnego i że była ona zainscenizowana przez samych dziennikarzy.
W ostatnich miesiącach Sylwester Suszek ustąpił z fotela prezesa giełdy i wyjechał do Hiszpanii. Zajmował się swoimi biznesami w Szwajcarii i Monako. Według informacji, które obiegały media, założona przez niego giełda przechodziła właśnie proces transformacji. Zmieniła nazwę i ma już nowego właściciela.
Po spotkaniu biznesowym odjechał w nieznanym kierunku
Sylwester Suszek ostatni raz widziany był 10 marca. Miał mieć wtedy spotkanie biznesowe w jednej z firm paliwowych na terenie Czeladzi, gdzie zwykle tankował swój helikopter. Po spotkaniu odjechał w nieznanym kierunku. Policja zdradza, że samochód, którym odjechał nie należał do niego. Nie wiadomo jednak, czy mężczyzna wsiadł do niego dobrowolnie, czy też został do tego przymuszony. Zaniepokojona zniknięciem Sylwestra Suszka rodzina zgłosiła policji jego zaginięcie. Od tego czasu nie dał on żadnego znaku życia.
Zaginionego milionera szuka Komenda Miejska Policji w Katowicach oraz rodzina. Dodatkowo, za pomoc w odnalezieniu biznesmena wyznaczono nagrodę w wysokości miliona złotych. Stoi za nią firma, w której Sylwester Suszek miał być widziany ostatni raz. Mimo licznych prób, reporterom nie udało się ustalić motywacji osób, które zaoferowały powyższą kwotę.
Każdy, kto ma jakiekolwiek informacje proszony jest o kontakt
Policjanci z wydziału kryminalnego katowickiej komendy miejskiej poszukują zaginionego 34-letniego mieszkańca Katowic. Sylwester Suszek 10 marca 2022 roku wyjechał rano z domu na spotkanie biznesowe do Czeladzi. Po jego zakończeniu około 15.00, odjechał w nieznanym kierunku. Od tamtej chwili nie nawiązał on kontaktu z rodziną. W dniu zaginięcia mężczyzna był ubrany czarne buty sportowe z pomarańczowymi elementami, oliwkowo-czarną kurtkę z żółtym paskiem, niebieskie jeansy i czarną bluzę. Mężczyzna miał przy sobie mała torbę - saszetkę przewieszaną przez ramię. Każdy, kto ma jakiekolwiek informacje na temat miejsca pobytu zaginionego, proszony jest o kontakt z policjantami komendy miejskiej w Katowicach pod nr tel. 47 85 125 55, 47 85 120 00, email: kryminalny@katowice.ka.policja.gov.pl lub z najbliższą jednostką policji pod nr tel. alarmowego 112.
Źródło: Superwizjer TVN
Źródło zdjęcia głównego: KMP Katowice