Wrzucił fajerwerk do budynku, wybuchł pożar

fajerwerki shutterstock_1120120550
Mężczyzna został zatrzymany
Źródło: Śląska policja

29-letni mężczyzna odpowie za spowodowanie pożaru w sylwestrową noc. Ogień zaprószył fajerwerk, który mieszkaniec Katowic miał wrzucić do budynku przy ulicy Ceglanej.

Jak podaje policja, pożar wybuchł w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia w budynku mieszkalnym w budowie. Strażacy ugasili ogień, nikt nie ucierpiał.

"Stróże prawa w trakcie prowadzonych czynności ustalili, że przyczyną pożaru był wrzucony na budowę materiał pirotechniczny" – podaje śląska policja.

Grozi mu długa odsiadka

Policjanci namierzyli podejrzanego o ten czyn 29-latka. Zatrzymali go w jego mieszkaniu. Po nocy w policyjnej celi katowiczanin został doprowadzony do prokuratury.

"Podejrzany usłyszał zarzut sprowadzenia zdarzenia zagrażającemu mieniu w wielkich rozmiarach w postaci pożaru poprzez umyślne rzucenie materiału pirotechnicznego i zniszczenia mienia wielkiej wartości. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór oraz zakaz opuszczenia kraju. Za popełniony czyn 29-latkowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności" – czytamy w komunikacie.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: