Tragedia w Istebnej. 19-latek zabił brata

19-latek przyznał się do winy
19-latek przyznał się do winy
Źródło: Archiwum TVN24 Katowice

Tragiczny finał miała rodzinna sprzeczka w Istebnej (woj. śląskie). 19-latek rzucił się na swojego 21-letniego brata z ostrym narzędziem. W wyniku odniesionych ran, zaatakowany mężczyzna zmarł. Napastnik usłyszał już zarzut zabójstwa i przyznał się do winy.

Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę w Istebnej. - W jednym z mieszkań między 19-latkiem, a jego trzy lata starszym bratem doszło do sprzeczki. W pewnym momencie młodszy mężczyzna za pomocą ostrego narzędzia zadał bratu kilka ciosów. Na skutek odniesionych ran 22-latek zmarł - informuje asp. Rafał Domagała z cieszyńskiej policji.

O zdarzeniu policję zaalarmowali domownicy. Zostaną przesłuchani w charakterze świadków.

"Przyznał się"

19-latek został zatrzymany w mieszkaniu, w którym doszło do tragedii. W chwili zdarzenia sprawca był trzeźwy.

Mężczyzna złożył zeznania w prokuraturze. Jak podała policja, przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia. Śledczy nie ujawniają na razie motywów jego działania.

Grozi mu dożywocie

Mężczyzna usłyszał już zarzut zabójstwa, za co grozi mu nawet dożywocie.

Do zabójstwa doszło w Istebnej:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl

Autor: ejas / Źródło: TVN24 Katowice

Czytaj także: