Lekarze z Pszczyny bali się oskarżeń o nielegalną aborcję? "Uwaga" TVN dotarła do nagrania rozmowy z lekarzem

Źródło:
Uwaga TVN
Lekarze z Pszczyny bali się oskarżeń o nielegalną aborcję?
Lekarze z Pszczyny bali się oskarżeń o nielegalną aborcję?
Uwaga TVN
Lekarze z Pszczyny bali się oskarżeń o nielegalną aborcję?Uwaga TVN

Jej śmierć wywołała protesty dotyczące zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej. Czy rzeczywiście lekarze, którzy zajmowali się 30-letnią Izabelą, obawiali się, że zbyt wczesne wywołanie poronienia będzie uznane za nielegalną aborcję? Reporterzy "Uwagi" TVN dotarli do nagrań. Reportaż Joanny Bukowskiej.

Po śmierci 30-letniej Izabeli przez Polskę przetoczyła się fala protestów. Zarówno protestujący oraz część polityków, jak i organizacje kobiece wskazywali na ustawę antyaborcyjną jako przyczynę zaniechań lekarzy. Przez wiele godzin nie podejmowano działań, by ratować Izabelę.

ZOBACZ CAŁY MATERIAŁ "UWAGI" TVN

- Tutaj rzeczywiście jest tak, że było kilkanaście godzin pobytu pacjentki w szpitalu. Od pełnego dobrostanu pacjentka przeszła w stan zagrożenia życia i doszło do zgonu. Być może osoby opiekujące się pacjentką nie miały do końca świadomości tego - mówi prof. Mirosław Wielgoś, konsultant krajowy w dziedzinie perinatologii.

30-letnia Izabela była w 22. tygodniu ciąży, a płód nie miał szans na przeżycie. Od 23. tygodnia można mówić o wywoływaniu porodu bez względu na to, czy dziecko przeżyje. Natomiast do 22. tygodnia nie może być mowy o wywoływaniu porodu, a tylko poronienia.

- Iza wysłała nam takie informacje, wszystkim po kolei, odnośnie tego, że dzięki właśnie ustawie ona musi czekać na to, aż serce dziecka przestanie bić. To nie jest tak, że ona sobie sama to nadinterpretowała. Ona musiała dostać taką informację od lekarzy - przekonuje szwagierka pani Izabeli.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

Rozmowa

Szwagierka 30-latki, tuż po jej śmierci, zanim sprawa przedostała się do mediów, rozmawiała z jednym z pszczyńskich lekarzy, próbując dowiedzieć się, dlaczego wcześniej nie doprowadzono do terminacji ciąży, skoro wiadomo było, że płód nie przeżyje. Rozmowę nagrała. Nie była dotąd emitowana. Publikujemy ją ze względu na ważny interes społeczny.

Szpital w PszczynieTVN24

- Byłem ostatnio we Wrocławiu, gdzie wykład miał krajowy konsultant do spraw ginekologii i położnictwa. Jak doszedł do etapu poronienia na etapie 22. tygodnia, czy odpływania wód, powiedział, że ten temat przemilczy. Dlaczego przemilczy? Dlatego, że jest ustawa antyaborcyjna, która nie daje możliwości interwencji czy usunięcia ciąży. Ja już pomijam kwestię światopoglądu, to nie jest moja ocena, ale powiem pani tak, że jesteśmy w pewnym klinczu formalno-prawnym - słyszymy w nagraniu.

O komentarz do tych słów poprosiliśmy prof. Krzysztofa Czajkowskiego, konsultanta krajowego w dziedzinie położnictwa i ginekologii. - Wydaje mi się, że to jest w ogóle odwracanie kota ogonem. Jeżeli jest zagrożenie życia matki, to wielkość ciąży nie ma w ogóle znaczenia - przekonuje. - Jeżeli mówimy o zagrożeniu czyjegoś życia, to ratujemy to życie - dodaje prof. Czajkowski.

Czy zdaniem konsultanta lekarze nie mają takich wątpliwości? - Mam nadzieję, że nie mają. A jak jest w rzeczywistości, to trzeba popytać lekarzy - odpowiada prof. Czajkowski.

"Podlegamy pod paragrafy karne"

- Co ma zrobić lekarz, jeżeli dziecko żyje? Czy ma podjąć decyzję o prowokacji, w którym momencie? To są dyskusje, wie pani, nie chce mi się… prowokować indukcję poronienia.... Wtedy podlegamy pod paragrafy karne, że indukujemy poronienie - słyszymy na jednym z nagrań.

- Indukowanie poronienia, czyli doprowadzenie do poronienia jest obarczone karą. Nie wolno tego robić. Czyli aborcja jest karą - wskazuje medyk. - Tak, ale jak nie zagraża życiu - zaznacza kobieta. - Czytała pani ustawę antyaborcyjną? - usłyszała w odpowiedzi. - Tak, ale są przesłanki do cesarskiego cięcia - odpiera kobieta. - Koledzy doszli do tego wniosku rano i tyle - skwitował medyk.

Nagranie zaprezentowaliśmy w Śląskiej Izbie Lekarskiej, która prowadzi postępowanie w związku z wydarzeniami w szpitalu w Pszczynie. - Zaostrzanie odpowiedzialności prawnej rodzi wśród lekarzy postawy defensywne. Obserwujemy to, a jest to bardzo niepokojące. Trzeba postępować zgodnie z aktualną wiedzą medyczną, ale też wielokrotnie trzeba podejmować działania ryzykowne dla dobra pacjenta – mówi Alicja Van der Coghen ze Śląskiej Izby Lekarskiej.

- Nie może być tak, że lekarz będzie bał się podjąć konkretnych działań ze względu na odpowiedzialność, że będzie myślał, czy za taki a nie inny czyn nie trafi do więzienia - dodaje.

Pszczyna. Znicze dla uczczenia pamięci zmarłej trzydziestolatkiTVN24

Lekarze, którzy w feralnym czasie zajmowali się panią Izabelą, nie chcą komentować nagrania. Komentarza odmawia także szpital. Fragmenty nagrania zacytowaliśmy Rzecznikowi Praw Pacjenta. - Przepis ustawy o planowaniu rodziny i przesłanka o zagrożeniu życia matki funkcjonuje i nic się w tym zakresie nie zmieniło - mówi Bartłomiej Chmielowiec, rzecznik praw pacjenta.

- W mojej ocenie personel medyczny, zwłaszcza personel oddziału ginekologiczno-położniczego powinien położyć nacisk na edukację prawniczą i powinien sobie też w głowie przeprowadzić pewien proces. Proces polegający na tym, aby się zastanowić, w którym momencie dochodzi do zagrożenia życia lub zdrowia matki i można dokonać legalnej aborcji - dodaje.

"Cały czas jej mówili, że to serce bije"

Do wniosku, że życie kobiety jest zagrożone, lekarze doszli około szóstej rano. Pani Izabela już po godzinie 9 dnia poprzedniego wysyłała SMS-y: do mamy, męża, szwagierki i brata. We wszystkich wyraźnie pisała, że lekarze powiedzieli jej, że ze względu na ustawę antyaborcyjną musi czekać, aż płód sam obumrze lub rozpocznie się akcja porodowa.

Potwierdza to pacjentka z łóżka obok. - Ona czuła, że coś jest nie tak. Ale cały czas jej mówili, że to serce bije, i dopóki serce bije, to tak musi być. Serce płodu - mówi kobieta.

Prześledźmy: O godzinie 8.55 30-letnia Izabela trafia do szpitala. Bardzo szybko dowiaduje się, że dziecko nie ma szans na przeżycie. O 9.31 pisze: "Dzięki ustawie muszę leżeć i nic nie mogą zrobić". Minutę później dodaje: "Zaczekają aż umrze lub coś się zacznie, jeśli nie, ekstra, mogę spodziewać się sepsy". "Bo przyspieszyć nie mogą, musi serce przestać bić lub coś się zacząć".

O godzinie 10.13 pisze: "Nie mogą sprowokować porodu, jeśli płód żyje", "Mogę sepsy dostać, bo już się czuję jakby mnie choroba zbierała". O 11.34 pojawiają się wyniki badań - podwyższone CRP, stan zapalny. Już wówczas pani Izabela kwalifikowała się do indukcji poronienia.

O godzinie 11.54 odbywa rozmowę z bratem: - Czyli dają coś na poród, żeby wywołać? - Nie mogą - odpowiada 30-latka. - Takie mają procedury, taka ustawa - pisze po raz kolejny. - Baba jak inkubator - dodaje.

"Moje życie zagrożone, a ja mam czekać"

Zdaniem prof. Mirosława Wielgosia nie podjęto działań, "które w momencie występowania objawów klinicznych powinny być podejmowane". - Nie było też wystarczająco szybkiej reakcji na to, co w tych wynikach badań się pojawiało - zaznacza.

Wieczorem bliscy 30-latki dostali kolejne kilkanaście SMS-ów. 22.56 -"Moje życie zagrożone, a ja mam czekać" - napisała. Około godzin 1, przy wysokiej gorączce i bardzo niskim ciśnieniu, Izabela dostaje paracetamol.

O godzinie 4.20 - nospę i relanium. Profesor Czajkowski pisze w opinii: "kuriozalne jest podanie pacjentce z objawami wstrząsu relanium i leku rozkurczowego". O 4.30 - lek przeciwzakrzepowy.

Do wniosku, że życie pani Izabeli jest zagrożone, lekarze z Pszczyny dochodzą o godzinie 6 rano. Pięć godzin po alarmujących i 18 godzin po pierwszych objawach wstrząsu septycznego, gdy pani Izabela faktycznie jest już umierająca.

Co może wpływać na takie opóźnienie zajęcia się pacjentką? - Trudno mi powiedzieć, co może być przyczyną tego stanu. Możemy oczywiście teoretyzować. Wielokrotnie mówiłem o tym, że są obawy różnego rodzaju związane z obowiązującym prawem odnośnie wcześniejszego zakończenia ciąży - mówi prof. Mirosław Wielgoś.

- Nie można od pacjentek, ani od lekarzy wymagać wielkiego heroizmu i narażania siebie, swoich rodzin na różnego rodzaju konsekwencje decyzji, które mogłyby się być może okazać niezgodne z prawem. Nie mówię, że w tym przypadku taka sytuacja miała miejsce, ale mówiąc o możliwościach, które mogą się pojawiać, mogą wystąpić w takich sytuacjach, na pewno należy wziąć to pod uwagę, bo gdzieś tam z tyłu głowy na pewno jest ta presja - dodaje.

Wyniki kontroli w szpitalu w Pszczynie

Narodowy Fundusz Zdrowia poinformował 1 grudnia zeszłego roku o wynikach kontroli przeprowadzonej w Szpitalu Powiatowym w Pszczynie. Prezes NFZ Filip Nowak podał, że kontrola potwierdziła liczne nieprawidłowości w organizacji, sposobie realizacji i w jakości świadczeń udzielonych pacjentce, w związku z tym na szpital nałożono karę w wysokości blisko 650 tysięcy złotych.

Szpital Powiatowy w Pszczynie przekazał, że odwoła się od kary nałożonej przez NFZ.

NFZ o wynikach kontroli w szpitalu w Pszczynie po śmierci ciężarnej 30-latki
NFZ o wynikach kontroli w szpitalu w Pszczynie po śmierci ciężarnej 30-latkiTVN24

Sprawę bada prokuratura, czynności sprawdzające podjął też działający przy Śląskiej Izbie Lekarskiej Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej w Katowicach.

Źródło: Uwaga TVN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Chłopiec jechał rowerem po chodniku. Zbliżał się do ciężarówki, którą 55-latek zamierzał wyjechać z parkingu. Gdy ją omijał, kierowca ciężarówki ruszył i rowerzysta wpadł pod koła. Skończyło się urazem nogi. Na nagraniu z monitoringu widać, że 12-latek sam wydostał się spod samochodu.

12-latek wyszedł spod ciężarówki, która go przejechała. Nagranie

12-latek wyszedł spod ciężarówki, która go przejechała. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

"Zawsze to samo. Oni psują, zrzucają na innych odpowiedzialność, tupią nóżkami i stroją patriotyczne miny, my naprawiamy, co się da. A niektórzy wciąż dają się na to nabierać" - napisał w mediach społecznościowych Donald Tusk. Wcześniej wiceprezes PiS Mateusz Morawiecki zarzucił premierowi, że "oblał egzamin z historycznego elementarza". Do wymiany zdań między byłym a obecnym szefem rządu doszło tym razem na tle polsko-niemieckich konsultacji i kwestii zadośćuczynienia za krzywdy wojenne.

Tusk odpowiedział Morawieckiemu. "Niektórzy wciąż dają się nabierać"

Tusk odpowiedział Morawieckiemu. "Niektórzy wciąż dają się nabierać"

Źródło:
PAP
"Tęczowa zaraza", "spisek klimatyczny", sięganie do Kpinomira. Śpiewają psalmy, żeby już odszedł

"Tęczowa zaraza", "spisek klimatyczny", sięganie do Kpinomira. Śpiewają psalmy, żeby już odszedł

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Od kilku dni w Polsce jest chłodno jak na początek lipca. Na horyzoncie widać jednak zmianę. Jak opowiadał na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski, w weekend sytuacja "zmieni się zasadniczo". Do Polski napłyną fale upalnego powietrza znad Afryki.

Upał wróci do Polski. "Anomalia dodatnia będzie bardzo duża"

Upał wróci do Polski. "Anomalia dodatnia będzie bardzo duża"

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Policja i prokurator weszli w środę bez zapowiedzi do naszej siedziby - poinformowała neo-KRS. Jak wyjaśnia rzeczniczka prokuratora generalnego, prowadzone czynności "absolutnie nie dotyczą działalności oraz funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa". Są związane z dokumentami dotyczącymi postępowań wobec zastępców rzeczników dyscyplinarnych sędziów sądów powszechnych, którzy zajmują pomieszczenia w tym samym budynku. Funkcjonariusze mają prowadzić działania w biurze Piotra Schaba.

"Policja i prokurator weszli bez zapowiedzi do siedziby KRS". Na miejscu Kaleta i Matecki

"Policja i prokurator weszli bez zapowiedzi do siedziby KRS". Na miejscu Kaleta i Matecki

Źródło:
TVN24, PAP

Funkcjonariusz, zwolniony z niemieckiej policji po kradzieży 180 kilogramów sera z miejsca kolizji drogowej, walczył o powrót do służby. Sąd odrzucił jednak apelację byłego policjanta, w oświadczeniu podając, że mężczyzna swoim zachowaniem "poważnie nadszarpnął reputację krajowej policji". Wyjaśnienia funkcjonariusza nie przekonały sędziego.

Policjant okradł samochód w miejscu kolizji. Złożył zaskakujące wyjaśnienia 

Policjant okradł samochód w miejscu kolizji. Złożył zaskakujące wyjaśnienia 

Źródło:
Reuters, Tagesschau

Gorzowscy policjanci prowadzą obławę na mężczyznę, który w trakcie badań uciekł ze szpitala w Kostrzynie nad Odrą. 40-latek był zatrzymany do odbycia kary trzech lat więzienia za kradzieże z włamaniem. Od kilku dni przebywał w klinice pod nadzorem policji.

Trwa obława na mężczyznę, który zbiegł ze szpitala

Trwa obława na mężczyznę, który zbiegł ze szpitala

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Samochód osobowy zderzył się czołowo z ciężarówką na drodze krajowej 94 pod miejscowością Źródła. Dwie osoby zmarły na miejscu. Droga jest zablokowana.

Czołowe zderzenie, dwie osoby nie żyją

Czołowe zderzenie, dwie osoby nie żyją

Źródło:
tvn24.pl

Po ujawnieniu listu Jarosława Kaczyńskiego do Zbigniewa Ziobry na temat wydatków z Funduszu Sprawiedliwości pojawiły się pytania, czy prezes PiS powinien był złożyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa i czy ów list może być tak właśnie traktowany. Sam Kaczyński przekonuje, że kierował go do "najbardziej właściwej osoby" i że "forma nie ma znaczenia". Argumenty te zbija adwokat prof. Michał Romanowski. - Forma jest ważna i treść jest ważna. Tutaj zarówno forma, jak i treść wskazują jednoznacznie, że nie można tego zakwalifikować jako zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa - podkreśla.

Kaczyński mówi o liście do Ziobry. Ekspert: przypomina się film "Młode wilki"

Kaczyński mówi o liście do Ziobry. Ekspert: przypomina się film "Młode wilki"

Źródło:
TVN24, PAP

Co najmniej 214 kandydatów wyborów parlamentarnych we Francji, którzy zakwalifikowali się po pierwszej turze do drugiej, wycofało się z niej, by ułatwić walkę z kandydatami skrajnej prawicy ze Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen i Jordana Bardelii. W trzech czwartych przypadków kandydaci lewicy zrezygnowali na rzecz rywala z obozu prezydenckiego i na rzecz prawicowej partii Republikanie. W drugiej turze Zjednoczenie Narodowe liczy na zdobycie większości bezwzględnej w parlamencie. Jeśli tak się stanie, skrajna prawica po raz pierwszy obejmie rządy we Francji.

"Bez entuzjazmu", ale się wycofują

"Bez entuzjazmu", ale się wycofują

Źródło:
PAP

Z opublikowanego we wtorek sondażu Ipsos i agencji Reutera wynika, że tylko była pierwsza dama Michelle Obama miałaby większe szanse od Joe Bidena na pokonanie Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich. Cytowane przez portal Puck wewnętrzne badania sztabu Bidena pokazują jednak inny obraz.

Sondaż: wśród demokratów tylko Michelle Obama ma większe poparcie od Bidena

Sondaż: wśród demokratów tylko Michelle Obama ma większe poparcie od Bidena

Źródło:
PAP

Kandydatka francuskiej skrajnej prawicy wycofała się z udziału w wyborach po oburzeniu, jakie wywołało jej zdjęcie w czapce podoficera Luftwaffe ze swastyką. Odejście Ludivine Daoudi z wyścigu oznacza, że wyborcy z okręgu wyborczego Calvados będą mieli do wyboru w drugiej turze kandydatkę lewicowego Nowego Frontu Ludowego i przedstawiciela prawicowej partii Republikanie.

Kandydatka skrajnej prawicy wycofuje się z wyborów po publikacji zdjęcia

Kandydatka skrajnej prawicy wycofuje się z wyborów po publikacji zdjęcia

Źródło:
PAP

Funkcjonariusze z poznańskiego Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości rozbili grupę przestępczą zajmującą się przemytem, produkcją i handlem narkotyków w darknecie. Zabezpieczono 1770 kilogramów środków odurzających i psychoaktywnych. Zatrzymano cztery osoby, wszyscy trafili do tymczasowego aresztu.

Jedno z największych przejęć w historii. Służby zabezpieczyły prawie 1,8 tony narkotyków

Jedno z największych przejęć w historii. Służby zabezpieczyły prawie 1,8 tony narkotyków

Źródło:
tvn24.pl, cbzc.policja.gov.pl

Od godziny 8:30 absolwenci szkół podstawowych mogą już sprawdzać wyniki swoich egzaminów ósmoklasisty. Te odbyły się w maju. Ich rezultat ma znaczenie w rekrutacji do szkół ponadpodstawowych.

Egzamin ósmoklasisty. CKE opublikowała wyniki

Egzamin ósmoklasisty. CKE opublikowała wyniki

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad przepisami, które umożliwią konfiskatę auta kierowcom pod wpływem alkoholu, bez względu na to, ile wypili. O tym, jaką karę wymierzyć zadecyduje sąd po indywidualnej ocenie każdego zdarzenia. Materiał z magazynu "Polska i Świat", przygotowany przez Aleksandrę Kąkol.

"Nie kalkulują, nie przewidują i mają w nosie, jaka kara ich spotka". Nowy bat na pijanych kierowców

"Nie kalkulują, nie przewidują i mają w nosie, jaka kara ich spotka". Nowy bat na pijanych kierowców

Źródło:
TVN24

Radni Prawa i Sprawiedliwości mają w małopolskim sejmiku większość, ale po raz kolejny nie udało się im wybrać rekomendowanego przez władze partii Łukasza Kmity na nowego marszałka województwa. Była to już piąta nieudana próba. W czasie obrad sejmiku panowały silne emocje, a wewnątrz PiS był widoczny konflikt. Ryszard Terlecki nazwał wicemarszałka z PiS Józefa Gawrona, zawieszonego przed sesją w partii, "trollem".

"Trollem to ty jesteś". Duże emocje na sejmiku i spór wewnątrz PiS

"Trollem to ty jesteś". Duże emocje na sejmiku i spór wewnątrz PiS

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Pielęgniarka Lucy Letby została uznana winną usiłowania zabójstwa wcześniaka z oddziału, na którym pracowała. Kobieta odsiaduje już dożywocie w związku z poprzednimi wyrokami w sprawach o zabójstwo lub usiłowanie zabójstwa dzieci. W ostatnim procesie dotyczącym "Baby K." ława przysięgłych usłyszała, że pracownica angielskiego szpitala miała wyjąć malcowi na oddziale rurkę do oddychania. Jeden z lekarzy zeznał, że widział ją stojącą nad inkubatorem, gdy poziom tlenu we krwi dziecka spadał, ale nie włączał się żaden alarm.

Sprawa "Baby K." i kolejna odsłona wstrząsającej historii

Sprawa "Baby K." i kolejna odsłona wstrząsającej historii

Źródło:
New York Times

Prokuratura w uzasadnieniu wniosku o wyrażenie zgody na pociągnięcie byłego wiceministra sprawiedliwości, polityka Suwerennej Polski Marcina Romanowskiego do odpowiedzialności karnej, wskazała, że "miał świadomość istnienia i funkcjonowania w zorganizowanej grupie przestępczej".

"Miał świadomość funkcjonowania w zorganizowanej grupie przestępczej"

"Miał świadomość funkcjonowania w zorganizowanej grupie przestępczej"

Źródło:
Wirtualna Polska

We wtorek w Lotto padła główna wygrana. Do jednego z graczy trafi prawie 2,7 miliona złotych. Jak podano w komunikacie, wygrana padła w miejscowości Jabłonka (woj. małopolskie). Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 2 lipca 2024 roku.

Padła szóstka w Lotto

Padła szóstka w Lotto

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Straż miejska z Żyrardowa otrzymała zgłoszenie o kocie, który miał leżeć nieruchomo na chodniku. Gdy strażnicy przyjechali na miejsce, okazało się, że kocur zwyczajnie odpoczywał w słońcu.

Myśleli, że ktoś go potrącił, wezwali straż miejską

Myśleli, że ktoś go potrącił, wezwali straż miejską

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce w 2022 roku mieliśmy potężną grupę osób pełnoletnich, które nadal mieszkały z rodzicami. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że była to co trzeci osoba w wieku od 24-34 lat. Wśród gniazdowników, bo tak są nazywani, aż 63 procent stanowili mężczyźni.

Nie ma jak u mamy. Gniazdownicy to w większości mężczyźni

Nie ma jak u mamy. Gniazdownicy to w większości mężczyźni

Źródło:
PAP

Do napadu na 80-letnią ekspedientkę doszło w Ostrowi Mazowieckiej. Policja podała, że jeden z napastnik ranił kobietę nożem. Policja ustaliła, że podejrzany w tej sprawie miał dwóch wspólników. Wszyscy trzej mężczyźni zostali zatrzymani i trafili już do aresztu.

Napad na sklep, 80-letnia ekspedientka raniona nożem

Napad na sklep, 80-letnia ekspedientka raniona nożem

Źródło:
PAP

W ostatnią niedzielę strażnicy miejscy dwukrotnie wyciągali z Wisły tego samego mężczyznę. Mimo zakazu kąpał się w wodzie, dodatkowo był nietrzeźwy. Służby przestrzegają: prąd w rzece jest zdradliwy i nieprzewidywalny.

Tego samego dnia dwukrotnie wyławiali go z Wisły. Miał trzy promile

Tego samego dnia dwukrotnie wyławiali go z Wisły. Miał trzy promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kiedy umarła Monika, jej były partner miał już sprawę w prokuraturze o jej pobicie, a poza tym od dawna powinien siedzieć w więzieniu za przestępstwa narkotykowe. Mimo sprzeciwu prokuratury rejonowej i sądu rejonowego sąd okręgowy odroczył karę z powodu złego stanu zdrowia skazanego - aktywnego boksera. Policja stwierdziła, że Monika sama sobie odebrała życie. O okolicznościach tragedii i swoich wątpliwościach rodzina zmarłej opowiedziała w reportażu programu "Uwaga!" TVN.

Monika nie żyje. "Ktoś mi zrobił krzywdę"

Monika nie żyje. "Ktoś mi zrobił krzywdę"

Źródło:
tvn24.pl, Uwaga! TVN

Rosyjskie okręty dobiły do wybrzeży Wenezueli, gdzie mają zostać przez "kilka dni". To fregata Admirał Gorszkow i tankowiec. Wcześniej wraz z dwoma innymi statkami cumowały na Kubie. Oba karaibskie kraje nie kryją swoich sympatii do Moskwy i Władimira Putina.

Dwa rosyjskie okręty przypłynęły do kolejnego kraju

Dwa rosyjskie okręty przypłynęły do kolejnego kraju

Źródło:
PAP

Choć brytyjski premier Rishi Sunak utrzymuje, że wynik czwartkowych wyborów do Izby Gmin nie jest jeszcze rozstrzygnięty, tak naprawdę niewiadomą jest tylko skala klęski jego Partii Konserwatywnej. W każdym ze scenariuszy poważnie zagrożona jest mniej więcej połowa obecnego rządu, a także wiele innych znaczących nazwisk w partii spoza gabinetu - w przypadku skrajnego scenariusza, w którym zdobyliby tylko 53 mandaty, do Izby Gmin nie dostałby się nawet Rishi Sunak.

Zmierzają prosto do klęski o historycznej skali

Zmierzają prosto do klęski o historycznej skali

Źródło:
PAP

Aż cztery leje kondensacyjne pojawiły się we wtorek w tym samym momencie w okolicach Krynicy Morskiej (woj. pomorskie). Dwa z nich to trąby wodne. Niezwykłe zjawiska udało się uchwycić na jednym zdjęciu.

Cztery leje kondensacyjne na niebie

Cztery leje kondensacyjne na niebie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bolid, czyli jasny meteor, rozbłysnął nad Polską w nocy z poniedziałku na wtorek. Tuż po północy niebo nad centralnymi regionami naszego kraju na chwilę stało się jasne. Jak przekazali analitycy z projektu Skytinel, którzy nagrali to zjawisko, kosmiczny gość pochodził z pasa planetoid.

Kula ognia rozświetliła nocne niebo. Co przeleciało nad Polską

Kula ognia rozświetliła nocne niebo. Co przeleciało nad Polską

Źródło:
Skytinel, tvnmeteo.pl

Chińscy naukowcy odkryli gatunek rośliny, która jest w stanie przetrwać na Marsie. To rodzaj mchu - Syntrichia caninervis - występujący w najtrudniejszych do życia ziemskich obszarach, między innymi na pustyni Mojave w Kalifornii, w Tybecie oraz na Antarktydzie.

Odkryto roślinę, która mogłaby rosnąć na powierzchni Marsa

Odkryto roślinę, która mogłaby rosnąć na powierzchni Marsa

Źródło:
PAP, "Guardian"

Mecenas Krzysztof Wąsowski jest obrońcą księdza Michała O., szefa Fundacji Profeto, jednego z podejrzanych w aferze Funduszu Sprawiedliwości. W minionych latach bronił między innymi "Starucha" i Przemysława Wiplera. Związany jest z ultrakatolickimi środowiskami, a jego kancelaria świadczyła usługi prawne Ministerstwu Sprawiedliwości, kiedy kierował nim Zbigniew Ziobro.

Rycerz Jana Pawła II, zarabiał na umowach z resortem Ziobry. Jest obrońcą księdza Michała O.

Rycerz Jana Pawła II, zarabiał na umowach z resortem Ziobry. Jest obrońcą księdza Michała O.

Źródło:
tvn24.pl, "Gazeta Wyborcza"

- Mamy ponad 10 tysięcy amerykańskich żołnierzy w Polsce. Każdego dnia są gotowi na to, by chronić NATO, by chronić wschodnią flankę NATO, łącznie z Polską - mówił we wtorek w rozmowie z TVN24 BiS ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski.

Mark Brzezinski: chcemy, żeby Polska rozwijała się, kwitła, była pełna dobrobytu

Mark Brzezinski: chcemy, żeby Polska rozwijała się, kwitła, była pełna dobrobytu

Źródło:
TVN24 BiS
"To miały być pieniądze przekazane pod stołem". Ujawniamy nowe kulisy dotacji dla Fundacji Profeto

"To miały być pieniądze przekazane pod stołem". Ujawniamy nowe kulisy dotacji dla Fundacji Profeto

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Beetlejuice Beetlejuice" - najnowszy film Tima Burtona - otworzy 81. edycję Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji. "To długo wyczekiwany powrót jednych z najbardziej kultowych postaci kina Tima Burtona" - ocenił Alberto Barbera, dyrektor artystyczny festiwalu.

"Beetlejuice Beetlejuice" Tima Burtona otworzy festiwal w Wenecji

"Beetlejuice Beetlejuice" Tima Burtona otworzy festiwal w Wenecji

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 w czerwcu była ponownie najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju, osiągając 5,47 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN także pozostawiły konkurencję w tyle. Z kolei portal tvn24.pl po raz kolejny jest najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Rewelacyjne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy Widzom i Czytelnikom!

Rewelacyjne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy Widzom i Czytelnikom!

Źródło:
tvn24.pl

Międzynarodowy Festiwal Filmowy mBank Nowe Horyzonty we Wrocławiu coraz bliżej. Organizatorzy najbardziej zróżnicowanego przeglądu kina artystycznego oraz odważnego kina środka ogłosili program tegorocznej edycji. To tu po raz pierwszy w Polsce pokazane zostaną głośne tytuły, nagradzane na festiwalach Sundance, Berlinale czy w Cannes. Wśród najciekawiej zapowiadających się premier znalazły się: "Dahomej", "Armand", "Love Lies Bleeding", "Rodzaje życzliwości" czy "Dziewczyna z igłą". Łącznie we Wrocławiu będzie można zobaczyć 285 filmów.

Międzynarodowy Festiwal Filmowy Nowe Horyzonty we Wrocławiu coraz bliżej. Znamy program

Międzynarodowy Festiwal Filmowy Nowe Horyzonty we Wrocławiu coraz bliżej. Znamy program

Źródło:
tvn24.pl