28-latek miał obrażenia głowy. Był zakopany w zaroślach w centrum Siemianowic Śląskich. Śledczy są pewni, że został zamordowany. Znają też tożsamość podejrzanego o zbrodnię. Jest poszukiwany.
Ciało mężczyzny znaleziono w Siemianowicach Śląskich 1 czerwca. Było zakopane w zaroślach w centrum miasta.
Policja ustaliła, że mężczyzna miał 28 lat i był mieszkańcem Siemianowic. Już wstępne oględziny ujawniły obrażenia głowy, co wskazywało na to, że do śmierci przyczyniły się osoby trzecie.
Potwierdziły to wstępne wyniki sekcji zwłok, przeprowadzonej dzisiaj.
- Szybko ustalono także tożsamość sprawcy. Ukrywa się. Trwają jego poszukiwania - powiedziała nam w poniedziałek Tatiana Lukoszek, rzeczniczka siemianowickiej policji.
Zarzut zabójstwa
Sprawca wciąż jest na wolności, ale od wtorku śledczy mówią o nim "podejrzany", ponieważ prokuratura w tym dniu wydała wobec niego zarzut z artykułu 148 kodeksu karnego. Czyli zarzut zabójstwa.
Jednak na razie nic więcej o podejrzanym nie ujawnia, także jakie relacje łączyły go z ofiarą, jakie mogły być motywy zbrodni.
- Sprawa jest wielowątkowa. Powoływani są kolejni biegli, przesłuchiwani świadkowie - powiedziała nam dzisiaj Katarzyna Bryla, zastępca prokuratora rejonowego w Siemianowicach.
Policja zwróciła się do prokuratury o zgodę na publikację wizerunku podejrzanego. Będzie to możliwe, gdy zostanie wydany list gończy. W tym celu prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu.
Czyli: najpierw musi być decyzja sądu o areszcie, potem list gończy i wtedy w mediach może pojawić się zdjęcie podejrzanego.
Lukoszek: - Jego zdjęcia zostały już wysłane do komend policji w całym kraju. Każdy policjant wie o tej sprawie i będzie dążył do zatrzymania tego przestępcy.
Autor: mag/gp / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: Wikimedia