Prywatna kamera nagrała dramatycznie wyglądające zdarzenie na ulicy 1 Maja w Rudzie Śląskiej: auto z dużą prędkością pokonuje przejazd kolejowy i zostaje lekko wybite do góry. Chwilę później kierowca traci panowanie nad pojazdem, zjeżdża z drogi, wybija się na krawężniku i obracając się w powietrzu, uderza w stojący przy drodze budynek.
Było po godzinie 19, kiedy niebieski citroen, pędzący ulicą 1 Maja w Rudzie Śląskiej, przeciął skrzyżowanie z ulicą Wyzwolenia i wjechał na tory kolejowe. Pojazd na przejeździe został lekko wybity do góry. Kiedy wylądował, kierowca stracił panowanie nad samochodem. Wszystko dobrze widać na nagraniu jednej z kamer znajdujących się w miejscu zdarzenia.
- Za kierownicą samochodu siedział 26-latek. Był trzeźwy i posiadał wszystkie wymagane dokumenty. Stracił panowanie nad samochodem i wpadł w poślizg – opowiada aspirant Roman Aleksandrowicz z komendy miejskiej w Rudzie Śląskiej.
Na filmie widać, że po zjechaniu z drogi pojazd wybija się na krawężniku i koziołkuje w powietrzu. Samochód przeleciał nad chodnikiem (na szczęście nikogo tam w momencie zdarzenia nie było) i uderzył w ścianę jednego z budynków.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>
Kolizja
Jak przekazuje aspirant Aleksandrowicz, kierowca niebieskiego citroena został odwieziony do szpitala.
- Miał delikatne obrażenia głowy. Wszystko wskazuje na to, że ostatecznie całe zdarzenie zostanie zakwalifikowane jako kolizja – mówi policjant.
Funkcjonariusz zastrzega, że obecnie trudno jednoznacznie stwierdzić, z jaką prędkością poruszał się 26-latek.
- Wszystkie okoliczności zdarzenia będą sprawdzone. Najważniejsze, że w zdarzeniu nie ucierpiała żadna postronna osoba – kończy rozmówca tvn24.pl.
Autorka/Autor: bż
Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: Business Control MONITORING