Zginęło 23 górników. Po 15 latach zapadły wyroki

Źródło:
TVN 24 Katowice, PAP
Trzy ostatnie wyroki za katastrofę w kopalni Halemba
Trzy ostatnie wyroki za katastrofę w kopalni HalembaTVN 24 Katowice
wideo 2/17
Trzy ostatnie wyroki za katastrofę w kopalni HalembaTVN 24 Katowice

Były dyrektor kopalni Halemba, w której w 2006 roku zginęło 23 górników, został skazany na dwa lata pozbawienia wolności. Wyroki apelacyjne usłyszeli także były szef wentylacji i były naczelny inżynier zakładu.

Na dwa lata więzienia skazał w czwartek Sąd Apelacyjny w Katowicach byłego dyrektora kopalni Halemba Kazimierza D. i b. szefa działu wentylacji Marka Z. w procesie dotyczącym katastrofy, w wyniku której w 2006 r. zginęło 23 górników.

Były naczelny inżynier kopalni Jan J., który sprawował też funkcję zastępcy kierownika ruchu zakładu, został skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata.

Katastrofa w Halembie była jednym z najtragiczniejszych wypadków we współczesnym polskim górnictwie. Doszło do niej podczas likwidowania ściany wydobywczej 1030 m pod ziemią. Górnicy, którzy zginęli w wyniku wybuchu metanu i pyłu węglowego, mieli wydobyć warty miliony złotych sprzęt. Większość ofiar to pracownicy zewnętrznej firmy, która na zlecenie kopalni prowadziła prace likwidacyjne.

Sąd uznał Z. za winnego przestępstwa z art. 165 par. 1 pkt 5 kk, który przewiduje karę do 8 lat za sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób albo dla mienia w wielkich rozmiarach, wskutek działania w okolicznościach szczególnie niebezpiecznych. Wymierzył mu za to dwa lata więzienia. To surowsza kara niż wymierzona wcześniej przez sąd okręgowy, który skazał go na rok i dwa miesiące więzienia.

Za takie przestępstwo sąd skazał też b. dyrektora. Inaczej niż sąd I instancji, nie zawiesił mu wykonania kary – także on został skazany na dwa lata bezwzględnego więzienia.

Katastrofa w kopalni Halemba (2006 r.)
Katastrofa w kopalni Halemba (2006 r.)Kamil Durczok i Justyna Pochanke prowadzili specjalne wydanie poświęcone wydarzeniom w Rudzie ŚląskiejFakty TVN | Archiwum Faktów TVN

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Wyroki z września 2019

We wrześniu 2019 roku, po ponownym procesie, Sąd Okręgowy w Gliwicach skazał Z. na karę łączną roku i dwóch miesięcy więzienia, zaliczając mu na jej poczet okres aresztowania od września 2007 do lipca 2008 roku. Zakazał mu też pełnienia stanowisk kierowniczych w górnictwie na trzy lata.

Sąd uznał Z. za winnego przestępstwa z art. 165 par. 1 kk, który przewiduje karę do 8 lat za sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób albo dla mienia w wielkich rozmiarach, wskutek działania w okolicznościach szczególnie niebezpiecznych. Wymierzył mu za to jednostkową karę roku pozbawienia wolności.

Także na rok więzienia sąd skazał Z. na podstawie art. 220 kk, który przewiduje karę do trzech lat więzienia dla osoby odpowiedzialnej za bezpieczeństwo i higienę pracy, i niedopełniającej wynikającego stąd obowiązku, a przez to narażającej pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Byłego dyrektora Kazimierza D. gliwicki sąd okręgowy skazał na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat m.in. za przestępstwo z art. 165 par. 3 kk - sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób albo dla mienia w wielkich rozmiarach, którego skutkiem była śmierć człowieka. Kazimierza D. obciążono też grzywną 20 tysięcy złotych, jednak na poczet kluczowej jej części zaliczono mu okres tymczasowego aresztowania od kwietnia do lipca 2008.

Były naczelny inżynier kopalni Jan J., który sprawował też funkcję zastępcy kierownika ruchu zakładu, został skazany z art. 220 kk na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata, a także grzywnę.

Prokuratura: tej śmierci można było uniknąć

Od wyroku sądu okręgowego odwołała się zarówno obrona, jak i prokuratura, która domagała się znacznie surowszych kar dla Z. i D. Prokurator Wiesław Kużdżał przekonywał na rozprawie odwoławczej pod koniec marca, że oskarżeni kierowali do pracy górników wiedząc, że grozi im niebezpieczeństwo, a sami pracownicy mówili, że pracują na tykającej bombie – w kopalni często dochodziło do przekroczenia dopuszczalnych stężeń metanu, a zagrożenie zwiększało się wraz z postępem prac. - Tej śmierci można było uniknąć – biorąc pod uwagę pojawiające analizy i raporty – mówił prokurator.

Według obrońcy Z. i D. Krystiana Ślązaka, nie ma dowodów, że to Z. przed wybuchem miał obowiązek wstrzymania robót. - Taki obowiązek ciążył na każdym pracującym tam górniku i osobie z dozoru. Z. nie miał wystarczających danych, aby podjąć decyzję w wstrzymaniu lub zakończeniu prac likwidacyjnych – mówił adwokat. Przekonywał też, że o wycofaniu załogi nie mógł też decydować dyrektor kopalni, bo o przekroczeniach dopuszczalnych stężeń metanu dowiadywał się już po fakcie. Mec. Ślązak przekonywał też, że nie było przepisów nakazujących neutralizację pyłu węglowego pyłem kamiennym w likwidowanym wyrobisku, dlatego nie można stawiać takiego zarzutu.

Oskarżony Marek Z. w "ostatnim słowie" przyrównał sytuację w kopalni do obecnej pandemii. - W obu sytuacjach zadajemy sobie pytanie, czy można było zrobić więcej, żeby nie było tylu ofiar. Być może można było, ale w tamtym czasie praca była prowadzona zgodnie z przepisami – oświadczył.

"Tu wystarczy jedna iskra"
"Tu wystarczy jedna iskra"Jeden górnik został poparzony, a 18 jego kolegów mogło podtruć się dymem w wyniku pożaru w podziemnej stacji transformatorów w kopalni "Halemba" w Rudzie Śląskiej. - Tutaj iskra może spowodować niewyobrażalne konsekwencje - mówi w TVN24 rzecznik Kompanii Węglowej Zbigniew Madej.TVN24/PAP

Obrona: zdarzenie losowe, niezależne od ludzi

Z ustaleń śledztwa, zamkniętego przez Prokuraturę Okręgową w Gliwicach w 2008 roku wynika, że do wybuchu doszło na skutek zaniechania profilaktyki przeciw zagrożeniom naturalnym. Po zapaleniu i wybuchu metanu w wyrobisku wybuchł pył węglowy, czyniąc spustoszenie i zabijając większość ofiar. Według prokuratury pracownicy byli w Halembie kierowani do prac mimo przekroczeń dopuszczalnych stężeń metanu, w kopalni fałszowano też dokumentację i próbki pyłu węglowego – aby wykazać, że był on neutralizowany pyłem kamiennym.

Prokurator czyta akt oskarżenia
Prokurator czyta akt oskarżeniaMarek Z., główny oskarżony ws. katastrofy w kopalni "Halemba", od kilku miesięcy pracuje w Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego (CSRG) jako ratownik górniczy w pogotowiu pożarowym. Wiceprezes pogotowia wyjaśnia, że powodem zatrudnienia Marka Z. były "braki w obsadzie ratowników z uprawnieniami".TVN24

Obrona w trakcie procesu przekonywała, że to, co zdarzyło się w Halembie, było zdarzeniem losowym, niezależnym od ludzi.

W sprawie katastrofy oskarżonych zostało 27 osób, część z nich od razu dobrowolnie poddała się karze. Na ławie oskarżonych w pierwszym procesie zasiadało 17 mężczyzn. W styczniu 2015 roku, po ponad sześciu latach, Sąd Okręgowy w Gliwicach skazał Z., oskarżonego o sprowadzenie katastrofy, na trzy lata więzienia (prokuratura żądała ośmiu). 14 innych oskarżonych, wśród nich Kazimierz D. (oskarżenie domagało się siedmiu lat), usłyszało wówczas wyroki w zawieszeniu, dwóch – uniewinniające.

W lutym 2016 roku rozpoznający odwołania od wyroku z I instancji Sąd Apelacyjny w Katowicach w części uchylił tamto orzeczenie – do ponownego rozpoznania skierował sprawy Z. (skazując go już prawomocnie na cztery miesiące więzienia za to, że już po katastrofie kazał podwładnemu fałszować dokumentację dotyczącą odczytu stężeń gazów w kopalni), Kazimierza D. i Jana J. Ich ponowny proces rozpoczął się w październiku 2016 roku. Orzeczenia wobec pozostałych stały się już wtedy prawomocne.

Autorka/Autor:mag/gp

Źródło: TVN 24 Katowice, PAP

Pozostałe wiadomości

Kim Dzong Un skrytykował grupę urzędników za pijaństwo - informują media. - To jest wielkie przestępstwo, które nigdy nie może zostać wybaczone - mówił dyktator. Taka publiczna reprymenda ze strony Kima jest rzadko spotykana.

Kim Dzong Un skrytykował urzędników za pijaństwo. "Wielkie przestępstwo"

Kim Dzong Un skrytykował urzędników za pijaństwo. "Wielkie przestępstwo"

Źródło:
Euronews

Zakończyła się sekcja zwłok kobiety, której ciało znaleziono na krakowskiej Olszy. Zwłoki znajdowały się w windzie bloku mieszkalnego. Dotychczas w związku ze sprawą zatrzymano dwie osoby.

Ciało młodej kobiety w windzie. Są wstępne wyniki sekcji

Ciało młodej kobiety w windzie. Są wstępne wyniki sekcji

Źródło:
tvn24.pl

Narażanie życia innych osób na morzu będzie przestępstwem - zapowiadają brytyjskie władze. Ustawa ma na celu walkę z gangami organizującymi przemyt ludzi. Projekt przewiduje utrzymanie części środków wprowadzonych przez poprzedni rząd Partii Konserwatywnej, w tym możliwość zatrzymywania niektórych migrantów na dłuższe okresy.

Rząd Wielkiej Brytanii chce wprowadzić nowe przestępstwo

Rząd Wielkiej Brytanii chce wprowadzić nowe przestępstwo

Źródło:
PAP

Masło zakupione w ramach przetargu Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) nie trafiło ani do Czech, ani na Słowację - przekazała tvn24.pl spółka Milkpol Polska sp. z o.o. Wcześniej w mediach pojawiły się sugestie, że część towaru mogła zostać sprzedana na tych rynkach.

Czy masło z rządowych rezerw trafiło do Czech? Mamy odpowiedź firmy

Czy masło z rządowych rezerw trafiło do Czech? Mamy odpowiedź firmy

Źródło:
tvn24.pl

Śmigłowiec, który zderzył się z samolotem American Airlines, w momencie katastrofy "leciał zdecydowanie za wysoko" - napisał w mediach społecznościowych Donald Trump. Wcześniej prezydent przekazał, że nikt nie przeżył wypadku. Dochodzenie w sprawie trwa.  

Trump o katastrofie w Waszyngtonie. "To naprawdę nie jest zbyt skomplikowane do zrozumienia"

Trump o katastrofie w Waszyngtonie. "To naprawdę nie jest zbyt skomplikowane do zrozumienia"

Źródło:
Reuters, CBS News, tvn24.pl

Odsetek Brytyjczyków, którzy uważają, że wyjście z Unii Europejskiej to właściwa decyzja, jest najniższy od czasu referendum z 2016 roku. Obecnie uważa tak tylko trzech na dziesięciu pytanych. Zaledwie 11 procent twierdzi, że brexit był sukcesem, a aż 67 procent, że doprowadził do wzrostu kosztów życia.

Pięć lat od brexitu. Brytyjczycy ocenili, czy to była dobra decyzja

Pięć lat od brexitu. Brytyjczycy ocenili, czy to była dobra decyzja

Źródło:
Independent, YouGov

Skończyły się czasy, kiedy to Zbigniew Ziobro pisał scenariusze - powiedziała przewodnicząca komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka na konferencji. Komisja w piątek rano zebrała się na posiedzeniu i miała przesłuchać Zbigniewa Ziobrę. Choć został on zatrzymany przez policję, nie stawił się na przesłuchaniu. Komisja opowiedziała się za wnioskiem o 30-dniowy areszt dla Ziobry.

"Skończyły się czasy, kiedy to Zbigniew Ziobro pisał scenariusze"

"Skończyły się czasy, kiedy to Zbigniew Ziobro pisał scenariusze"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Radomska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia wobec pięciu osób podejrzanych o dokonanie oszustw podatkowych i wystawienie poświadczających nieprawdę faktur VAT. Wśród nich jest Jan O., ojciec księdza Michała Olszewskiego.

Pięć osób oskarżonych o oszustwa podatkowe. Wśród nich ojciec księdza Olszewskiego

Pięć osób oskarżonych o oszustwa podatkowe. Wśród nich ojciec księdza Olszewskiego

Źródło:
tvn24.pl

Śmigłowiec Black Hawk przed zderzeniem z samolotem pasażerskim Bombardier CRJ-700 mógł zboczyć z zatwierdzonej trasy - ujawnił dziennik "New York Times". Napisał, że helikopter leciał wyżej, niż powinien, a dyżurny kontroler ruchu wykonywał w tym czasie pracę, którą zwykle wykonują dwie osoby.

Jeden kontroler zamiast dwóch, śmigłowiec mógł zboczyć z trasy. Nowe ustalenia "NYT"

Jeden kontroler zamiast dwóch, śmigłowiec mógł zboczyć z trasy. Nowe ustalenia "NYT"

Źródło:
New York Times, PAP

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

Nikt, kto jest podejrzewany o złamanie prawa, nie może liczyć na parasol ochronny - oświadczył minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Komentował kolejne zatrzymania i zarzuty w ramach śledztwa dotyczącego nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. "Ciąg dalszy nastąpi" - zapowiedział.

"Ciąg dalszy nastąpi". Bodnar: będzie więcej zatrzymań i zarzutów w sprawie RARS

"Ciąg dalszy nastąpi". Bodnar: będzie więcej zatrzymań i zarzutów w sprawie RARS

Źródło:
PAP

Norweska straż przybrzeżna zatrzymała w piątek statek, którego załoga jest podejrzewana o udział w uszkodzeniu podmorskich kabli na Bałtyku między szwedzką wyspą Gotlandia a Łotwą. Jednostka pływająca pod banderą norweską została zatrzymana w porcie w Tromso. Wszyscy członkowie załogi są Rosjanami.

Zatrzymali statek, który miał uszkodzić kable na dnie Bałtyku. Cała załoga to Rosjanie

Zatrzymali statek, który miał uszkodzić kable na dnie Bałtyku. Cała załoga to Rosjanie

Źródło:
PAP, Reuters

Księżna Kate zatrzymała kolumnę, w której podróżowała przez Walię, by porozmawiać z trzyletnią dziewczynką czekającą na nią przy trasie. Matka małej fanki mówi o niespodziewanej sytuacji, a BBC podkreśla, że podobne spotkania z rodziną królewską należą do rzadkości.

Księżna Kate zatrzymała królewską kolumnę. "Nie spodziewaliśmy się, że do tego dojdzie"

Księżna Kate zatrzymała królewską kolumnę. "Nie spodziewaliśmy się, że do tego dojdzie"

Źródło:
BBC, Reuters, tvn24.pl

Amerykańscy eksperci twierdzą, że obraz kupiony za mniej niż 50 dolarów na wyprzedaży garażowej w amerykańskim stanie Minnesota, jest dziełem Vincenta van Gogha - pisze CNN. Argumenty za tą tezą przedstawili w obszernym raporcie.

Eksperci: obraz kupiony na wyprzedaży garażowej to dzieło Van Gogha

Eksperci: obraz kupiony na wyprzedaży garażowej to dzieło Van Gogha

Źródło:
PAP, CNN

PKO BP, Pekao, Santander, ING Bank Śląski, mBank - między innymi te instytucje finansowe zaplanowały prace serwisowe w najbliższych dniach. Klienci mogą mieć problemy w korzystaniu z aplikacji, zlecaniu przelewów czy płatnościach kartą.

Będą utrudnienia w największych bankach w Polsce

Będą utrudnienia w największych bankach w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Patryk Jaki, były wiceminister sprawiedliwości za rządów Zjednoczonej Prawicy został pozwany przez Fundację Otwarty Dialog. Sprawa dotyczy naruszenia dóbr osobistych, bo Jaki zarzucał członkom fundacji działanie na rzecz rosyjskiego wywiadu. W trakcie procesu na jaw wyszła informacja, że adwokat Jakiego wykorzystał przeciwko Fundacji informacje pozyskane z zupełnie innego śledztwa. Czy mógł ich użyć - na to pytanie musi odpowiedzieć prokuratura, a potem być może sąd.

Adwokat Patryka Jakiego miał dostęp do akt, które wyciekły z prokuratury. Jest decyzja sądu

Adwokat Patryka Jakiego miał dostęp do akt, które wyciekły z prokuratury. Jest decyzja sądu

Źródło:
tvn24.pl, Gazeta Wyborcza, OKO.Press

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro został zatrzymany przez policję i doprowadzony do budynku sejmowego. Funkcjonariusze wcześniej nie zastali go pod trzema adresami. Poseł PiS pojawił się za to w studiu partyjnej telewizji.

Zbigniew Ziobro doprowadzony do Sejmu

Zbigniew Ziobro doprowadzony do Sejmu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Janusz Palikot trafił do szpitala. W piątek w mediach społecznościowych opublikował zdjęcie ze szpitalnego łóżka. "Czekam na diagnozę" - napisał.

Janusz Palikot trafił do szpitala. "Czekam na diagnozę"

Janusz Palikot trafił do szpitala. "Czekam na diagnozę"

Źródło:
tvn24.pl

Coraz więcej wiadomo o ofiarach katastrofy lotniczej w Waszyngtonie. Media piszą o znakomitych łyżwiarzach, ale też kolegach lecących z polowania, studentce wracającej z pogrzebu dziadka, czy pilotach Bombardiera. Na pokładzie prawdopodobnie znajdowała się także Polka z 12-letnią córką.

Łyżwiarze, piloci, studenci, koledzy wracający z polowania. Kim były ofiary katastrofy w Waszyngtonie

Łyżwiarze, piloci, studenci, koledzy wracający z polowania. Kim były ofiary katastrofy w Waszyngtonie

Źródło:
CNN

20-latek zaatakował w sklepie ekspedientkę gazem pieprzowym i uciekł z czterema piwami. Na ulicy zemdlał, a po odzyskaniu przytomności zaatakował ratowników medycznych, którzy nieśli mu pomoc. "Opluwał, kopał, wyzywał". Na koniec znieważył policjantów. Jest już w areszcie.

Psiknął gazem w ekspedientkę, ukradł piwo i zemdlał. Potem zaatakował ratowników

Psiknął gazem w ekspedientkę, ukradł piwo i zemdlał. Potem zaatakował ratowników

Źródło:
tvn24.pl

Rafineria w Wołgogradzie, jedna z największych w Rosji, została zaatakowana w nocy z czwartku na piątek przez drony - poinformowały rosyjskie media. Należący do koncernu Łukoil zakład przetwarza rocznie blisko 15 milionów ton ropy. Trzy dni wcześniej agencja Reutera podała, że po atakach dronów wstrzymała pracę rafineria w Riazaniu, odpowiadająca za pięć procent całego przetwórstwa ropy naftowej w państwie. Według amerykańskiej agencji Bloomberg, niedawny nalot dronów prawdopodobnie sparaliżował pracę jednego z głównych rosyjskich portów naftowych, Ust-Ługę nad Morzem Bałtyckim.

Kolejna rafineria płonie po ataku. Praca kluczowego portu sparaliżowana

Kolejna rafineria płonie po ataku. Praca kluczowego portu sparaliżowana

Źródło:
The Moscow Times, NV, tvn24.pl

Wrocławska policja zatrzymała adwokata, który miał oszukiwać swoich klientów. Mężczyzna m.in. powołując się na swoje wpływy w prokuraturze, obiecywał pomoc w uchyleniu środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania w zamian za korzyści majątkowe. 56-latek miał doprowadzić swoich klientów do strat na łączną kwotę 1,2 miliona złotych.

Zatrzymany adwokat. Chodzi o oszustwa na ponad 1,2 mln zł

Zatrzymany adwokat. Chodzi o oszustwa na ponad 1,2 mln zł

Źródło:
tvn24.pl

Przedstawiciele opozycji, ale także kandydatka Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat uznają, że zwolnienie byłego szefa RARS Michała K. z aresztu przez brytyjski sąd oznacza, iż zarzuty postawione mu przez polską prokuraturę były niezasadne. To fałszywa teza, bo sąd w Londynie nie oceniał zarzutów prokuratury. Śledztwo w sprawie RARS trwa i są kolejni aresztowani.

Sprawa Michała K. Sąd brytyjski "nie przyznał racji prokuraturze"? To nieprawda

Sprawa Michała K. Sąd brytyjski "nie przyznał racji prokuraturze"? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

59-latek kupił od 20-latka telefon za pięć tysięcy złotych i 50 euro. "Dla bezpieczeństwa transakcji" umówił się ze sprzedającym w galerii handlowej w Gdańsku. Podczas spotkania mężczyźni zrobili sobie pamiątkowe selfie. Jak się później okazało, zdjęcie pomogło w odnalezieniu oszusta.

Podczas sprzedaży zrobili sobie selfie. Dzięki zdjęciu znaleźli oszusta

Podczas sprzedaży zrobili sobie selfie. Dzięki zdjęciu znaleźli oszusta

Źródło:
TVN24

Kilkumiesięczny szczeniak berneńczyka tak zauroczył mieszkańca powiatu ostrowskiego (Mazowieckie), że mężczyzna postanowił go ukraść. Sprawca został już zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży.

Zabrał szczeniaka do auta i odjechał. Odpowie za kradzież

Zabrał szczeniaka do auta i odjechał. Odpowie za kradzież

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent USA Donald Trump potwierdził zapowiedzi, że 1 lutego nałoży 25-procentowe cła na Meksyk i Kanadę. Dodał jednak, że nie jest pewien, czy będzie to dotyczyć importu ropy naftowej.

To już jutro. Trump potwierdza zapowiedzi

To już jutro. Trump potwierdza zapowiedzi

Źródło:
PAP

Sztuczna inteligencja (AI) DeepSeek została zablokowana przez włoski Urząd Ochrony Danych Osobowych. Regulator wyjaśnił, że nie dostał od chińskiej firmy wystarczających informacji o sposobie przechowywania danych i podkreślił, że decyzję podjęto ze względu na bezpieczeństwo obywateli Włoch.

Urząd zablokował chińską AI

Urząd zablokował chińską AI

Źródło:
PAP

W piątek mija termin na złożenie wniosku o tańszą energię dla samorządów i podmiotów użyteczności publicznej - przypomina resort klimatu i środowiska. Dodaje, że chodzi o skorzystanie z ceny maksymalnej na prąd.

Niższe rachunki za prąd. Ostatni dzień na wniosek

Niższe rachunki za prąd. Ostatni dzień na wniosek

Źródło:
tvn24.pl
Policjanci uderzyli w nielegalne wyścigi, prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia

Policjanci uderzyli w nielegalne wyścigi, prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl, tvn24.pl
Premium

W czwartek w Lotto padła główna wygrana - przekazał Totalizator Sportowy. Dodał, że szóstka wyniosła dwa miliony złotych, a szczęśliwy zakład zawarto w Szczecinie.

Podano, gdzie padła szóstka w Lotto

Podano, gdzie padła szóstka w Lotto

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Timothy Malcolm Rowland został uniewinniony od zarzutu gwałtu, chociaż "nie ma wątpliwości, że doszło do stosunku płciowego bez zgody drugiej osoby". Ława przysięgłych uwzględniła jednak fakt, że u Australijczyka zdiagnozowano seksomnię. To zaburzenie polegające na nieświadomej aktywności seksualnej w trakcie snu.

40-latek uniewinniony od zarzutu gwałtu. Zdiagnozowano u niego seksomnię

40-latek uniewinniony od zarzutu gwałtu. Zdiagnozowano u niego seksomnię

Źródło:
"The Sydney Morning Herald"

Mieszkańcy kamienicy z ulicy Farbiarskiej 2 w Lublinie zdecydowali o opuszczeniu mieszkań i wynieśli z budynku swój dobytek. Wszystko przez to, że zaczęły pękać ściany. Nadzór budowlany wydał decyzję o wyłączeniu obiektu z użytkowania. Według lokatorów problem zaczął się, gdy podczas budowy bloku w sąsiedztwie w ziemię zaczęły być wbijane pale. Nadzór budowlany szykuje też postanowienie wstrzymujące prace przy budowie bloku. 

W kamienicy zaczęły pękać ściany. Mieszkańcy się ewakuowali

W kamienicy zaczęły pękać ściany. Mieszkańcy się ewakuowali

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Do czołowego zderzenia dwóch samochodów osobowych doszło na DK 11 w Kostowie (woj. opolskie). Kierujący peugeotem na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas i uderzył w jadące z naprzeciwka bmw. Jedna osoba nieprzytomna została przetransportowana śmigłowcem LPR do szpitala. Pozostałe osoby trafiły na obserwację, w tym 1,5-roczne dziecko. Policjanci wprowadzili ruch wahadłowy.

Czołowe zderzenie aut. Kierowca w szpitalu

Czołowe zderzenie aut. Kierowca w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl

Kierowca opla potrącił przechodzącą przez oznakowane przejście dla pieszych 76-latkę w Otmuchowie. Policjanci zatrzymali 44-latkowi uprawnienia do kierowania, i sporządzili wniosek do sądu o ukaranie.

76-latka potrącona na przejściu dla pieszych. Nagranie

76-latka potrącona na przejściu dla pieszych. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Śledczy po raz kolejny przesłuchali Dominique'a Pélicota, Francuza skazanego na 20 lat więzienia za odurzanie i wielokrotne zgwałcenie swojej byłej żony Gisèle. Czynności mają związek z dwiema nierozwiązanymi sprawami sprzed lat. 72-latek przyznał się do napastowania jednej z ofiar, ale zaprzecza jakiemukolwiek związkowi z drugą sprawą.  

Dominique Pélicot znów przesłuchany. Wraca sprawa gwałtów i morderstwa sprzed lat

Dominique Pélicot znów przesłuchany. Wraca sprawa gwałtów i morderstwa sprzed lat

Źródło:
CNN, Le Monde, France24

Od kilku dni sytuacja na północnym zachodzie Francji jest trudna, mieszkańcy departamentu Ille-et-Vilaine zmagają się z powodzią. Ewakuowano już około 1100 osób. Burza Ivo, która uderzyła w ten region, jeszcze bardziej pogorszyła sytuację w tej części kraju. Francuska służba pogodowa Meteo France wydała ostrzeżenia trzeciego, najwyższego stopnia.

Ewakuowano już ponad tysiąc osób, miasto jest "prawie całkowicie odizolowane"

Ewakuowano już ponad tysiąc osób, miasto jest "prawie całkowicie odizolowane"

Źródło:
Francebleu, Reuters

Władze Ugandy potwierdziły nowe ognisko gorączki krwotocznej powodowanej przez wirusa ebola, informując o śmierci 32-letniego pielęgniarza. W wyniku poprzedniej epidemii eboli w kraju tym zmarło 55 osób.

Nowe ognisko eboli. Nie żyje 32-letni pielęgniarz

Nowe ognisko eboli. Nie żyje 32-letni pielęgniarz

Źródło:
Reuters, BBC, PAP

Sylwester M. stanął przed Sądem Okręgowym w Łodzi. Mężczyzna odpowiada za podpalenie nieznajomego mężczyzny na przystanku tramwajowym. Jak ustalili śledczy, użył on zapalniczki co najmniej 29 razy, żeby doszło do zapłonu. Ofiara zmarła. - Dziecka nikt mi nie zwróci, żadna kara mnie nie usatysfakcjonuje - mówiła przed salą rozpraw matka zamordowanego mężczyzny. Oskarżony nie przyznał się do winy. Grozi mu dożywocie.

Oskarżony o podpalenie mężczyzny stanął przed sądem. Matka ofiary: dziecka nikt mi nie zwróci

Oskarżony o podpalenie mężczyzny stanął przed sądem. Matka ofiary: dziecka nikt mi nie zwróci

Źródło:
PAP/TVN24
Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Władze Pragi Północ zdecydowały, że w 2025 roku nie będzie naboru do zerówek w dzielnicowych szkołach. Burmistrz Gabriela Szustek tłumaczyła podczas czwartkowej nadzwyczajnej sesji rady dzielnicy, że powodem jest niż demograficzny. Uspokajała jednocześnie, że sześciolatki będą miały zapewnione miejsca w przedszkolnych zerówkach.

Przenoszą zerówki ze szkół do przedszkoli

Przenoszą zerówki ze szkół do przedszkoli

Źródło:
PAP

W Chorwacji rozpoczął się w czwartek tygodniowy bojkot wybranych sieci supermarketów oraz trzech grup produktów. Premier Andrej Plenković ogłosił tego dnia zaktualizowaną listę produktów, objętych wymogiem ograniczenia cen.

Ruszył tygodniowy bojkot sklepów. Premier reaguje

Ruszył tygodniowy bojkot sklepów. Premier reaguje

Źródło:
PAP