34-letni kierowca opla późnym wieczorem zjechał na przeciwległy pas ruchu, którym jechał ford. Doszło do czołowego zderzenia, 34-latek zginął na miejscu, a kierowca drugiego auta i dwaj jego pasażerowie trafili do szpitala.
Informację o wypadku podała straż pożarna i służby kryzysowe wojewody śląskiego. Do tragedii doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek na ul. Gliwickiej w Pyskowicach. Z informacji przekazywanych przez służby wynika, że dwa samochody osobowe zderzyły się czołowo.
"Strażacy, po przybyciu na miejsce zdarzenia, dostali się do osoby poszkodowanej, która znajdowała się w pojeździe. Następnie, po jej wydobyciu, przystąpili do udzielania pierwszej pomocy. Niestety, w wyniku wypadku 3 osoby poszkodowane zostały zabrane przez Zespoły Ratownictwa Medycznego do szpitali, a 1 osoba poniosła śmierć na miejscu zdarzenia" - opisuje Komenda Miejska PSP w Gliwicach.
Ustalenia po wypadku
Na miejscu, prócz policjantów, pracowali także strażacy, prokurator oraz biegły zajmujący się rekonstrukcją wypadków drogowych. Zakończyli działania o 4 nad ranem w poniedziałek.
Śmiertelny wypadek motocyklisty
Nie był to jedyny minionej doby śmiertelny wypadek w powiecie gliwickim. Do innego doszło na ul. Raciborskiej w Bargłówce, gdzie 62-letni motocyklista, chcąc uniknąć wjechania w tył samochodu, zjechał na lewe pobocze i uderzył w drzewo. W wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł w szpitalu - podało WCZK.
Źródło: PAP/tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: śląska policja