80-latka, zdaniem policji, zorganizowała napad rabunkowy na 29-latka. Razem z o ponad połowę młodszymi kolegami i koleżanką wtargnęła do jego mieszkania. Mężczyzna został ciężko pobity, napastnicy zabrali pieniądze. - 80-latka nie tylko zaplanowała napad, ale też aktywnie brała w nim udział, bijąc poszkodowanego - podkreślają policjanci.
W poniedziałek nad ranem na osiedlu w Bielsku-Białej doszło do napadu, którego mózgiem okazała się 80-letnia kobieta.
- To ona miała informację, że znajomy jej 29-latek ma pieniądze z pożyczki - mówi Elwira Jurasz, rzeczniczka policji w Bielsku-Białej.
I to 80-latka miała namówić do napadu na mężczyznę: 32-koleżankę oraz kolegów w wieku 30 i 38 lat.
Wreszcie - staruszka sama wzięła udział w napadzie. - I ona też biła 29-latka - dodaje Jurasz.
Dotąd nie karana, grozi jej 12 lat za kratami
Napastnicy wyposażyli się w wiertarkę. Rozwiercili zamki w drzwiach 29-latka i wtargnęli do środka. Mężczyzna był w mieszkaniu. Został dotkliwie pobity i okradziony - zabrano mu ponad 5 tys. zł.
Napastnicy zostali zatrzymani chwilę później.
Śledczy ustalają szczegóły rozboju. Zatrzymanym grozi po 12 lat więzienia.
80-latka dotąd nie była karana, przeciwnie. - To ona wzywała policję na interwencje do swoich sąsiadów i rodziny - mówi Jurasz.
Autor: mag/gp / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock