Porzucona naczepa pełna beczek i pojemników na stacji benzynowej. Nie wiedzą, co jest w środku

Naczepa porzucona na stacji
Kończyce Wielkie. Porzucona naczepa pełna beczek i pojemników
Źródło: TVN24

Na stacji benzynowej w Kończycach Wielkich niedaleko Cieszyna (woj. śląskie) porzucona została naczepa z nieznaną substancją. Służby badają jej zawartość, a policja szuka kierowcy.

W naczepie pozostawionej na stacji benzynowej znajdują się beczki z nieznaną, potencjalnie niebezpieczną, substancją.

- Co jest w środku? Nie wiemy. Udało się ustalić właściciela tej naczepy, nie jest na kradzionych rejestracjach, myślę, że uda się szybciutko ustalić, dlaczego się ona tutaj znajduje - mówi Grzegorz Sikorski, wójt gminy Hażlach.

Nie wiadomo, jakie substancje znajdują się w środku
Nie wiadomo, jakie substancje znajdują się w środku

Telefon uruchomił działania

Jak mówi, naczepa stoi już od jakiegoś czasu, ale dopiero w środę trafiła do nich telefoniczna informacja o tym, że na naczepie znajdują się podejrzane substancje: mauzery i beczki. Etykiety na pojemnikach z substancjami są zerwane.

Na miejsce wezwano policję, straż pożarną i Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. - Wykonujemy czynności w niezbędnym zakresie, czyli związane z oględzinami miejsca zdarzenia i zabezpieczeniem materiału dowodowego. Wszystkie udokumentowane czynności zostaną przekazane do prokuratury z wnioskiem o wszczęcie śledztwa. Prokuratura będzie podejmowała decyzję, co dalej w tym postępowaniu będzie czynione - informuje podkomisarz Krzysztof Pawlik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.

Naczepa porzucona na stacji
Naczepa porzucona na stacji

To, jakie substancje znajdują się w naczepie, określić ma biegły. - Nie stwierdzono żadnych wyziewów, substancji lotnych. Mieszkańcy nie powinni mieć obaw - uspokaja wójt Sikorski.

Czytaj także: