Tramwaj sunie torami, a za nim pojawiają się iskry - taki widok zauważył mieszkaniec Katowic, który nagranie pokazujące to, co się stało, przesłał na Kontakt24. - To wygląda jak małe fajerwerki - mówi internauta.
Pan Artur, autor filmu, podczas rozmowy telefonicznej wyjaśnił, że prowadzi w okolicy sklep. - Przyszedłem rano, przed godziną 9 i zobaczyłem to iskrzenie. To nie jest pierwsza tego typu sytuacja, bo podobnie było około miesiąc temu, ale przyjechało pogotowie torowe i przez jakiś czas iskry się nie pojawiały, aż do dziś - wyjaśnił internauta, który przesłał nam nagranie z Katowic na Kontakt24.
"To wygląda jak małe fajerwerki"
- Poza nagraniem sytuacji, zadzwoniłem też oczywiście do straży miejskiej, aby może oni ponownie powiadomili to pogotowie torowe, ale do tej pory nikt się nie pojawił, a iskry lecą dalej, za każdym razem, kiedy przejedzie tamtędy dłuższy tramwaj - relacjonował w piątek przed południem pan Artur. I dodawał: - Oczywiście niby nic się nie dzieje, ale jest to niebezpieczne dla samochodów, które jadąc za takim tramwajem, nagle zaczynają gwałtownie hamować, gdy widzą ogień, bo to wygląda jak małe fajerwerki.
Źródło: Kontakt24
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt24/ Artur96