"Zamiast lecieć na zasłużony wypoczynek, powrócili do swoich domów"

Lotnisko Katowice
Wakacje 2025. Ulubione kierunki turystyczne Polaków
Źródło: TVN24
Troje podróżnych zostało zawróconych przez strażników granicznych na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach. Jedna z osób posługiwała się dowodem osobistym zgłoszonym jako utracony, a dwoje dzieci miało zastrzeżone paszporty. "Zamiast lecieć na zasłużony wypoczynek, powrócili do swoich domów" - informuje Straż Graniczna.

Do samolotu do Antalyi w Turcji usiłował wsiąść Polak, którego dowód osobisty figurował w Rejestrze Dowodów Osobistych jako unieważniony, ponieważ został zgłoszony jako utracony. Mężczyzna - zamiast polecieć na wakacje - musiał wrócić do domu.

Zastrzeżone paszporty

Z kolei do Marsa Alam w Egipcie wybierała się kobieta z dziećmi w wieku 11 i 18 lat. Dokumenty mamy nie wybudziły zastrzeżeń pograniczników, jednak tu szczęście podróżnych się skończyło.

"Okazało się, że paszporty dzieci zostały w systemach teleinformatycznych zastrzeżone na wniosek obywatela. Podróżni nie posiadali innych dokumentów, które uprawniałyby ich do przekroczenia granicy" - czytamy w komunikacie Straży Granicznej. Oni również nie polecieli na wakacje.

Jak wyjaśnia SG, "paszport można zastrzec na wniosek obywatela w przypadku jego utraty, kradzieży, uszkodzenia lub w przypadku, gdy obywatel chce unieważnić swój paszport. Zastrzeżenie paszportu ma na celu zapobieżenie jego nieuprawnionemu użyciu". Strażnicy przypominają też, że "dokument, który raz został zgłoszony jako utracony ulega unieważnieniu. Czynności tej nie można cofnąć i tym dokumentem nie można już posłużyć się podczas kontroli granicznej". 

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: