Najpiękniejsze 3,5 miesiąca życia, dwa dni w szpitalu i śmierć. "Usłyszeliśmy, że żona musi urodzić"

Źródło:
"UWAGA!" TVN
Krzysztof stracił żonę, była w ciąży, zmarła w szpitalu
Krzysztof stracił żonę, była w ciąży, zmarła w szpitaluTVN24 Katowice, Uwaga TVN
wideo 2/6
Krzysztof stracił żonę, była w ciąży, zmarła w szpitaluTVN24 Katowice, Uwaga TVN

Krzysztof stracił żonę i trzecie dziecko. Marta zmarła w szpitalu w Katowicach po dwóch dniach hospitalizacji, po poronieniu syna. Była w 20. tygodniu ciąży. Jej mąż zawiadomił prokuraturę i rzecznika praw pacjenta. Jest przekonany, że żonę można było uratować. Szpital twierdzi, że pacjentka miała osłabiony organizm "leczeniem niepłodności". O tragedii opowiada reportaż programu "Uwaga!" TVN.

Prokuratora Regionalna w Katowicach prowadzi śledztwo, dotyczące narażenia Marty Sowińskiej na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, którego skutkiem była śmierć pacjentki w katowickim szpitalu. Organy ścigania zawiadomił mąż pokrzywdzonej - pan Krzysztof. Jak przekazała nam Agnieszka Wichary, rzeczniczka tej prokuratury, wszczęte w maju postępowanie nadal prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko komuś.

- Przesłuchiwani są lekarze i personel medyczny, który zajmował się pacjentką podczas jej dwukrotnego pobytu na oddziale katowickiego szpitala - powiedziała Wichary. Dowodem jest także dokumentacja medyczna, w tym wyniki sekcji zwłok kobiety i jej 20-tygodniowego płodu. Po zgromadzeniu materiału prokuratura zdecyduje o wystąpieniu o opinię biegłych do spraw położnictwa, ginekologii, anestezjologii.

- Śledztwo ma wykazać, czy postępowanie lekarzy, którzy opiekowali się pacjentką podczas pobytu w szpitalu, było prawidłowe - powiedziała Wichary.

Prokuratura bada sprawę śmierci ciężarnej Marty w szpitalu w Katowicach
Prokuratura bada sprawę śmierci ciężarnej Marty w szpitalu w KatowicachTVN24 Katowice

Od lat starali się o trzecie dziecko

Krzysztof i Marta Sowińscy od lat starali się o trzecie dziecko. Doświadczyli dwukrotnego poronienia i nieskutecznych zabiegów in vitro. W grudniu 2021 kobieta zaszła w ciążę w sposób naturalny.

- To były najpiękniejsze 3,5 miesiąca naszego życia – wspomina Krzysztof.

O tragicznym zakończeniu tego okresu opowiada najnowszy reportaż programu "Uwaga!" TVN.

Cały reportaż: W SZPITALU STRACIŁ ŻONĘ I NOWO NARODZONEGO SYNA. „MÓWIŁA MI, ŻE BOI SIĘ SEPSY”

Krzysztof i Marta od lat starali się o dzieckoUwaga TVN

"Jak się urodzi, to nie przeżyje po prostu"

Po trzech miesiącach Marta zaczęła odczuwać ból i spięcia brzucha. Lekarz prowadzący ciążę założył jej szew na szyjce macicy – to zabezpiecza przed przedwczesnym porodem. Dwa tygodnie później, 15 kwietnia 2022 roku kobieta zgłosiła się do szpitala. Była w 20. tygodniu ciąży i nadal bolał ją brzuch.

Z powodu obostrzeń, związanych z pandemią, Krzysztof nie mógł być z żoną w szpitalu. Dzwonili do siebie i nagrywali rozmowy (włączyli w telefonie specjalną aplikację do rejestracji rozmów, gdy zaczęli leczenie niepłodności, by nie umknęły im zalecenia lekarzy). Czasami w tle słychać także medyków. Mężczyzna opowiada, że żonę podłączono do kardiotokografii (KTG) i przewieziono na oddział patologii ciąży.

"Jestem na bloku i w zależności od tego, czy będą skurcze, będę rodzić. (…) Mam kroplówki z magnezem i antybiotykiem, bo CRP już rośnie. Wczoraj miałam CRP 1.2, dziś już mam 18. Jak się urodzi, to nie przeżyje po prostu" – mówi do męża Marta na nagraniu, które opublikowała "Uwaga!" TVN.

CRP to badanie, które pomaga stwierdzić, czy w organizmie toczy się stan zapalny. Według ustaleń "Uwagi!" TVN, pacjentka wykonała je dzień przed zgłoszeniem się do szpitala i wtedy było prawidłowe. Monitorowane w szpitalu, cały czas rosło.

Rozmowa telefoniczna ciężarnej pacjentki z mężem
Rozmowa telefoniczna ciężarnej pacjentki z mężemUwaga TVN

Zgłaszała dreszcze, dostała leki na uspokojenie

Marta otrzymywała leki i antybiotyk, ale alarmowała personel medyczny o kolejnych niepokojących objawach: dreszczach i uczuciu zimna, na przemian z uczuciem gorąca. Obecność dreszczy kilka razy pojawia się w karcie medycznej pacjentki. Odnotowano także uwagę: "ustępowały w chwili, gdy prowadziło się rozmowę z pacjentką i odciągało jej uwagę od dreszczy". Dr hab. n. med. prof. Śląskiego Uniwersytetu Medycznego Krzysztof Nowosielski, lekarz kierujący oddziałem ginekologii, położnictwa i ginekologii onkologicznej wyjaśnił, że objawy Marty były związane ze stresem, który może wzmacniać napięcie macicy. - Takie objawy mogą mieć bardzo różną etiologię. Po stwierdzeniu jednorazowej temperatury zostały włączone leki przeciwgorączkowe, pacjentka cały czas była też na antybiotyku o szerokim spektrum działania, monitorowaliśmy ją. Objawy, o których mowa, zostały uznane za drżenie mięśniowe, a nie dreszcze – powiedział lekarz.

- Żona bała się sepsy, nawet powiedziała to w naszej rozmowie: "Żeby się tylko na sepsie nie skończyło, bo poleci najpierw dziecko, a potem ja" – opowiada Krzysztof.

Rozmowa telefoniczna ciężarnej pacjentki z mężem
Rozmowa telefoniczna ciężarnej pacjentki z mężemUwaga TVN

Nie zdecydowano o farmakologicznym przyspieszeniu poronienia

Personel szpitala zgodził się, aby Krzysztof był przy porodzie. Jego żonie wykonano szereg badań, w tym sprawdzenie prokalcytoniny, która jest bardzo czułym wskaźnikiem stanu zapalnego w organizmie. Według ustaleń "Uwagi", wyniki były skrajnie złe, wskazywać mogły na rozwój zakażenia. Jednak nie zdecydowano o farmakologicznym przyspieszeniu poronienia martwego płodu.

- Żona zgłaszała dolegliwości, wołałem do niej personel. Usłyszeliśmy, że żona musi urodzić. W końcu urodziła, resztką sił, mdlejąc. Wyszła do mnie lekarka, że u żony jest podejrzenie sepsy i zabierają ją na OIOM. Na tę salę przywieziono noworodka żonie, żeby się pożegnała – opowiada Krzysztof.

Mimo włączenia antybiotyków, usunięcia macicy, która według lekarzy była źródłem zakażenia, stan kobiety pogarszał się. Pani Marta zmarła w nocy z 17 na 18 kwietnia w trzeciej dobie pobytu w szpitalu.

Marta z synem, którego urodziła w 20. tygodniu ciąży"Uwaga!" TVN

- Są objawy, które mogą wskazywać na zakażenie. U tej pacjentki te objawy nie wystąpiły. Sepsa jest nośnym, medialnym terminem, ale my nie rozpoznajemy sepsy u każdej pacjentki, która się zdarza. Tak samo jak nie u każdej pacjentki podejrzewamy sepsę – podkreśla prof. Krzysztof Nowosielski.

Po pogrzebie żony i dziecka, Krzysztof zażądał pełnej dokumentacji medycznej, następnie powiadomił odpowiednie organy. Jest przekonany, że można ją było uratować. Sprawę bada Prokuratura Regionalna w Katowicach oraz Rzecznik Praw Pacjenta.

- Niepokojące jest to, że przy przyjęciu do szpitala stan zdrowia pacjentki i dziecka był dobry, a w trakcie hospitalizacji, kiedy ich stan się pogarszał, nie podjęto kroków, mających na celu ratowanie życia i zdrowia pacjentki. Zaznaczam, że mówię to na podstawie danych otrzymanych od rodziny pacjentki. Nie zmienia to faktu, że to kolejny przypadek, kiedy sytuacja rozwija się tragicznie w ramach hospitalizacji. Proszę wszystkie pacjentki, które znajdą się w takiej sytuacji, żeby nie bały się interweniować. Ich życie i zdrowie są najważniejsze – mówi w reportażu mec. Robert Bryzek z Biura Rzecznika Praw Pacjenta.

Szpital w rozmowie z dziennikarzami programu "Uwaga!" TVN twierdzi, że pacjentka, lecząc niepłodność osłabiła swój system immunologiczny i dlatego jej organizm nie podjął walki.

Trzecie dziecko Sowińskich zmarło w szpitalu po porodzie w 20. tygodniu ciąży"Uwaga!" TVN

Autorka/Autor:mag

Źródło: "UWAGA!" TVN

Źródło zdjęcia głównego: "Uwaga!" TVN

Pozostałe wiadomości

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Estońscy i fińscy eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa i zagrożeń hybrydowych twierdzą, że doniesienia "Washington Post", że przerwanie podmorskich kabli w Zatoce Fińskiej było "wypadkiem, a nie aktem sabotażu", są wątpliwe. Oceniają, że wówczas kraje NATO nie zarządziłyby operacji patrolowania i ochrony morskiej infrastruktury.

"Bałtyk stał się linią frontu"

"Bałtyk stał się linią frontu"

Źródło:
PAP

Amerykańscy agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". W hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji doszło do pożaru, w którym zginęło 76 osób. Wiceszefowa Komisji Europejskiej Henna Virkkunen ostrzega przed działaniami sabotażowymi rosyjskiej floty cieni. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 22 stycznia.

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

Źródło:
PAP, TVN24

Nawet 500 miliardów dolarów zostanie przeznaczone na budowę centrów danych i architekturę potrzebną do rozwoju sztucznej inteligencji - ogłosili prezydent Donald Trump i szefowie japońskiego Softbanku, koncernu Oracle i firmy OpenAI. Projekt Stargate ma doprowadzić do powstania superinteligencji.

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Źródło:
PAP

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Długa lista zaniedbań w straży miejskiej w podwarszawskim Legionowie. W święta strażnicy mieli wyłączony telefon alarmowy, choć w pracy byli. W Nowy Rok służbę zaczął tylko jeden strażnik, bo pozostali mieli wolny poranek. Gdy kamera monitoringu miejskiego nagrała zakrapianą dużą ilością alkoholu imprezę w parku, na dyżurze nie było żadnego operatora, który mógłby zareagować.

W słuchawce komunikat: "straż miejska nie pracuje". Ale strażnicy na służbie byli, tylko nie odbierali telefonu

W słuchawce komunikat: "straż miejska nie pracuje". Ale strażnicy na służbie byli, tylko nie odbierali telefonu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 76 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Ogień wybuchł we wtorek rano w hotelowej restauracji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed trudnymi warunkami na drogach w Polsce. Największe zagrożenie sprawiają gęsta mgła oraz opady marznące. W 13 województwach obowiązują żółte alarmy.

Niebezpiecznie na drogach. Ostrzeżenia IMGW w 13 województwach

Niebezpiecznie na drogach. Ostrzeżenia IMGW w 13 województwach

Źródło:
IMGW

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium