Służby zatrzymały dziesięć osób podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, oszustwa i wyłudzenia mienia, a także pranie pieniędzy pochodzących z przestępstwa. Sprawcy handlowali między innymi nieistniejącymi samochodami. Decyzją sądu ośmioro podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych.
Jak przekazało Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości, sprawcy na jednym z portali ogłoszeniowych oferowali na sprzedaż samochody osobowe oraz ciężarowe. Na czym polegał cały proceder?
"Oszuści kontaktowali się z pokrzywdzonymi za pomocą Internetu używając technik anonimizacji. Po otrzymaniu zaliczki w wysokości 30-40 procent wartości pojazdu sprawcy deklarowali, że zamówione przez kupujących samochody dostarczą pod wskazany adres w terminie od 30 do 60 dni, jednakże do ich dostarczenia nigdy nie dochodziło. Pieniądze wpłacone oszustom były transferowane przelewami na inne rachunki, portfele kantorów internetowych i zamieniane na kryptowaluty. Na ten moment ustalono, że sprawcy dokonali oszustw na ponad milion złotych" - poinformowało w komunikacie Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości.
Zatrzymania na terenie kraju
Służby zatrzymały 10 osób. Do zatrzymań doszło w województwie lubuskim, małopolskim, mazowieckim oraz śląskim. Podejrzani usłyszeli od 10 do 47 zarzutów, co w sumie dało 293 zarzuty karne dotyczące oszustw, udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania pieniędzy, a także wyłudzenia mienia.
"Wobec 8 z zatrzymanych osób na wniosek prokuratora sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Jednym z zatrzymanych mężczyzn jest podejrzany o pomocnictwo w pobiciu wiceszefa Komisji Nadzoru Finansowego, do którego doszło w 2014 roku. W trakcie czynności procesowych zabezpieczono gotówkę, telefony komórkowe, tablety, komputery oraz inne dowody, które są teraz poddawane dalszej, szczegółowej analizie przez śledczych" - czytamy dalej w komunikacie.
Działania służb doprowadziły również do tego, że na jednej z platform internetowych oferującej wielowalutowe usługi finansowe, zablokowano środki na kwotę 750 tysięcy złotych, a także zajęto mienie podejrzanych na sumę niemal 650 tysięcy złotych.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości