Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach wpadli na trop zorganizowanej grupy przestępczej, zajmującej się włamaniami do kontenerów i fabrycznie nowych samochodów transportowanych drogą kolejową, które następnie okradała.
22 stycznia 2025 roku przeprowadzili akcję na terenie województwa śląskiego i małopolskiego, zatrzymując równocześnie ośmiu mężczyzn w wieku od 31 do 49 lat. W ich ręce wpadła także 39-letnia kobieta, która usłyszała zarzuty paserstwa.
Z samochodów demontowali koła i poduszki powietrzne
Jak opisuje policja, grupa działała w zorganizowany i zawsze podobny sposób. Nauczeni doświadczeniem potrafili wytypować pociąg, który mógłby przewozić wartościowe i łatwe w sprzedaży towary. Obserwowali składy i w dogodnym momencie wchodzili na wagony przewożące kontenery. Włamywali się i kradli na przykład markową odzież.
"Okradali także przewożone na platformach nowe samochody, z których demontowali ich wyposażenie, jak np. koła czy poduszki powietrzne" - opisuje policja.
Wyjmowane towary wyrzucali na nasypy kolejowe, skąd zabierali je inni członkowie grupy. Po spieniężeniu łupów dzielili się zyskiem. Jak wynika z ustaleń policji, było to ich stałe źródło dochodu. Śledczy ustalili, że tylko podczas dwóch ostatnich skoków pod koniec ubiegłego roku dorobili się przeszło miliona złotych.
Magazyny łupów
W pomieszczeniach, które służyły złodziejom za magazyny, policjanci znaleźli część zrabowanych towarów o wartości prawie 450 tysięcy złotych, kilkadziesiąt złotych w gotówce, przedmioty wykorzystywane do włamań.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty. Decyzją sądu, na wniosek Prokuratury Okręgowej w Katowicach, siedmiu mężczyzn zostało tymczasowo aresztowanych. Najstarszy z podejrzanych oraz 39-letnia kobieta zostali objęci policyjnym dozorem.
Za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, dopuszczającej się kradzieży z włamaniem mienia znacznej wartości, z czego uczynili sobie stałe źródło dochodu, grozi im kara do 10 lat więzienia.
"Sprawa jest rozwojowa - śledczy ustalają kolejne wątki sprawy, które mogą doprowadzić do następnych zatrzymań i uzupełnienia listy zarzutów o inne udowodnione przestępstwa" - informuje śląska policja.
Autorka/Autor: mag/PKoz
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: śląska policja