Z promilami we krwi wspiął się na 10. piętro jednego z bloków w Wodzisławiu Śląskim. Mężczyznę zauważyła na swoim balkonie jedna z mieszkanek i wezwała policję.
Gdy mundurowi dotarli na miejsce, mężczyzna był już na 10. piętrze. Policja nie mogła się jednak do niego dostać, ponieważ w mieszkaniu nie było lokatorów.
Z promilami szedł w górę
Policjanci wezwali na miejsce straż pożarną, która zaczęła szykować się do ściągnięcia mężczyzny z balkonu. Ten jednak zszedł piętro niżej. Tym razem funkcjonariusze mieli już więcej szczęścia, bo zastali właścicielkę w domu.
Jak się okazało, nocne wspinaczki praktykował 38-letni, bezdomny mężczyzna, który miał we krwi prawie 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany, odpowie za zakłócanie spoczynku nocnego.
Tu doszło do zdarzenia:
Autor: pw/jsy/par / Źródło: TVN Katowice
Źródło zdjęcia głównego: tvn24