Co sprawiło, że jeden mężczyzna zaatakował drugiego nożem w barze w centrum Częstochowy? Prawdopodobny przebieg zdarzeń był taki, że kiedy jeden z klientów baru wyszedł do toalety, inny zajął zwolnione miejsce siedzące. Członek obsługi lokalu zwrócił mu uwagę. Agresja eskalowała, na koniec 51-latek, jak informuje policja, "przytrzymał pracownika i zadał mu kilka ciosów nożem". Zaatakowany jest w ciężkim stanie. Podejrzany został zatrzymany, a sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.
Do ataku nożem doszło 15 czerwca po północy w jednym z barów w centrum Częstochowy. Podejrzany o ciężkie zranienie klient ma 51 lat, pokrzywdzony pracownik - 55 lat.
Bo zajął komuś miejsce
Jak przekazała nam podkomisarz Sabina Chyra-Giereś, rzeczniczka częstochowskiej policji, motyw napaści nie jest jeszcze ustalony.
- Prawdopodobnie poszło o to, że 51-latek zajął miejsce siedzące innemu klientowi, który wyszedł do toalety. Został poproszony przez pracownika baru o to, by ustąpił miejsca. 51-latek wstał i przeszedł za bar. Pracownik zwrócił mu uwagę, że nie może tam przebywać. Wtedy podejrzany przytrzymał pracownika i zaczął zadawać mu ciosy nożem - relacjonuje Chyra-Giereś.
Pracownik w ciężkim stanie, podejrzany w areszcie
55-letni pracownik został zabrany do szpitala. Jest w ciężkim, ale stabilnym stanie.
51-latek został zatrzymany przez policję poza barem, przecznicę dalej. Przedstawiono mu zarzut usiłowania zabójstwa. Decyzją sądu w czwartek został aresztowany na trzy miesiące.
Policja zabezpieczyła nóż - narzędzie przestępstwa.
Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock