Bus uderzył w słup hektometrowy i położył się na barierkach energochłonnych. Dwie pasażerki trafiły do szpitala. Do wypadku doszło o świcie na autostradzie A1 w Bytomiu w kierunku Pyrzowic. Droga już jest odblokowana.
- Na drodze nie było utrudnień, bo o tej porze nie ma jeszcze wzmożonego ruchu - mówi Magdalena Wiśniewska ze śląskiej policji.
Do wypadku doszło we wtorek kilka minut po godz. 6 rano na A1 na odcinku Zabrze – Piekary Śląskie, w Bytomiu (woj. śląskie), na jezdni w kierunku Pyrzowic.
- Bus uderzył w słupek hektometrowy i położył się na barierach energochłonnych - wyjaśnia Wiśniewska. Samochodem jechały trzy osoby z woj. łódzkiego, prócz 36-letniego kierowcy jego 34-letnia znajoma z 15-letnią córką. Obie pasażerki zostały ranne i przetransportowane do szpitala.
Kierowca był trzeźwy. Policja wyjaśnia przyczyny wypadku.
Dwa pasy w kierunku Pyrzowic były zablokowane, ruch odbywał się tylko pasem awaryjnym. Droga już została posprzątana i otwarta.
Autor: mag / Źródło: TVN 24 Katowice