Dziennikarz z zarzutami podżegania policjantów do ujawnienia tajemnicy. "On tylko pytał"

Źródło:
TVN24
Rzecznik prokuratury okręgowej w Sosnowcu (wideo z 08. 09. 2022)
Rzecznik prokuratury okręgowej w Sosnowcu (wideo z 08. 09. 2022)
TVN24
Rzecznik prokuratury okręgowej w SosnowcuTVN24

Mirosław Jamro ponad 10 lat był lokalnym dziennikarzem w Bielsku-Białej, prowadził rubrykę o służbach mundurowych. Pisał i fotografował. Zdobywał informacje na miejscu wypadków i przestępstw, wypytując świadków, strażaków, ratowników, policjantów. Prokuratura w Sosnowcu postawiła mu zarzuty podżegania policjantów do ujawnienia tajemnicy. Dziennikarza broni Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

Śledztwo, w którym zarzuty usłyszał dziennikarz z Bielska-Białej Mirosław Jamro (wyraził zgodę na publikację nazwiska i wizerunku), prowadzi Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu. Jak mówi jej rzecznik Waldemar Łubniewski, jest to "duża sprawa policyjna". Poza dziennikarzem podejrzanych jest kilkunastu policjantów.

- Przedmiotem śledztwa są zachowania funkcjonariuszy policji, polegające na przekroczeniu uprawnień poprzez odstąpienie od ukarania mandatem karnym oraz nałożenia punktów karnych na sprawcę wykroczenia drogowego, na skutek bezprawnie wydanego polecenia, jak również - i to jest drugi wątek - przekroczenia uprawnień poprzez ujawnienie osobie nieuprawionej informacji stanowiącej tajemnicę prawnie chronioną, które funkcjonariusze uzyskali w związku z wykonywaniem czynności służbowych – mówi Łubniewski.

Jamro usłyszał dwa zarzuty.

- Dotyczą podżegania funkcjonariuszy komendy policji w Bielsku-Białej do dokonania przestępstw przekroczenia uprawnień, to jest do ujawnienia osobie nieuprawnionej, czyli Mirosławowi J., informacji stanowiących tajemnice prawnie chronione, które funkcjonariusze uzyskali w związku z wykonywaniem czynności służbowych, a które to informacje były następnie publikowane na łamach prasy – przytacza Łubniewski.

Pierwszego przestępstwa dziennikarz miał się dopuścić 6 lipca 2020 roku. Drugie ma charakter ciągły, to znaczy karalne zachowanie miało powtórzyć się kilka razy w krótkich odstępach czasu między 26 lutego a 27 marca 2021 roku. Zarzuty zostały postawione w czerwcu tego roku.

"Zawsze pytałem w ten sam sposób"

Mirosław Jamro nie może opowiadać o samych zarzucanych mu przestępstwach – tak usłyszał w trakcie przesłuchania w prokuraturze i potwierdza to Łubniewski. - Jako podejrzanemu nie wolno mu ujawniać przebiegu śledztwa – mówi prokurator.

Jamro opowiedział nam o swojej pracy. Był dziennikarzem ponad 10 lat. Fotografował, zbierał informacje, pisał. Ostatnio w mediach, związanych z Bielskiem-Białą: Radio Bielsko, Kronika Beskidzka, beskidzka24, bielsko.biała.pl.

W tym ostatnim portalu, w 2014 roku, z jego inicjatywy powstała rubryka Na sygnale. Miała być związana z pracą służb mundurowych, pogotowiem ratunkowym, strażą pożarną, policją, dotyczyć imprez, wypadków, przestępstw.

Jak mówi Jamro, przy okazji każdego zdarzenia rozdawał wizytówki. Dlatego z czasem bardzo szybko dowiadywał się o zdarzeniu. - Dzwoniło do mnie pięć osób, że coś się stało, a w trakcie dojeżdżania na miejsce kolejne trzy - wspomina dziennikarz.

Docierał na miejsce samochodem, rowerem, czasem na piechotę. Gdy był to na przykład pożar – często jeszcze w trakcie akcji gaszenia. – Rozmawiałem na miejscu z osobami, z którymi się dało rozmawiać. Z poszkodowanymi, z funkcjonariuszami różnych służb. Nie było tak, że mieli jakiś oficjalny zakaz udzielania informacji. Nie czekałem, aż wypowie się rzecznik prasowy. Zresztą, gdy wypadek był w nocy, rzecznicy nie byli dostępni. Do kolizji w ogóle nie jeździli. A mi chodziło o to, żeby mój przekaz był szybki i szczegółowy. Moje artykuły były rozbudowane, nie ograniczały się do ogólnikowej informacji. Nie siedziałem przy kawie za biurkiem, kopiując komunikaty policyjne. 98 procent informacji pozyskiwałem sam – mówi Jamro.

Jak przyznaje, zdarzało się, że funkcjonariusze odsyłali go do rzecznika prasowego. – Wtedy odpuszczałem. Nie było mowy o żadnych łapówkach, gadżetach. Zawsze pytałem w ten sam sposób, o okoliczności. Dlatego jestem zaskoczony zarzutami. Starałem się pisać rzetelnie – mówi.

We wrześniu zeszłego roku zrezygnował z pracy dziennikarza.

- Byliśmy bardzo zaskoczeni zarzutami. Nie wierzę, żeby pan Mirosław dawał komuś łapówki w celu pozyskiwania informacji. Zawsze rzetelnie wykonywał swoją pracę – mówi Mirosław Galczak, prezes wydawnictwa Prasa Beskidzka, do którego należy serwis bielsko.biala.pl.

Mirosław Jamrobielsko.biala.pl

Gdzie jest granica między pytaniem a nakłanianiem

Pytamy Waldemara Łubniewskiego, na czym miało polegać podżeganie policjantów przez dziennikarza. Prokurator nie udziela informacji. – Pracujemy na materiałach niejawnych, sprawa jest na etapie gromadzenia dowodów - wyjaśnia.

Podaje przykład. Jak mówi, każde postępowanie prokuratorskie ma dwa etapy: przedprocesowe i procesowe. Na pierwszym etapie policjanci mają dostęp do różnych baz danych uczestników postępowania: ich miejsca zamieszkania, karalności, pojazdów.

- Powiedzmy, że sprawa dotyczy mnie. Nie można - w moim rozumieniu – nalegać, podżegać, nakłaniać policjanta, żeby sprawdził, jakim samochodem jeździ prokurator, czy był karany, gdzie mieszka. Z podobnymi zachowaniami związane są zarzuty dla dziennikarza – mówi Łubniewski.

- Jako dziennikarz nie mam prawa wypytywać policjanta, gdzie mieszka Waldemar Łubniewski? Czy też to policjant powinien wiedzieć, co może powiedzieć, a czego nie, a dziennikarz może pytać o wszystko? – dopytujemy.

- Co innego jest pytać, a co innego nakłaniać – odpowiada prokurator.

Pytamy dalej: gdzie jest granica między pytaniem a nakłanianiem? Gdybym przekonywała policjanta: niech mi pan powie, gdzie mieszka prokurator, bo ujawnienie tego leży w interesie społecznym – czy to jest nakłanianie?

- Nakłanianie to trochę dalej – mówi Łubniewski. – Proszę pamiętać, że druga strona – policja, też usłyszała zarzuty – przypomina.

"Dziennikarz ma prawo pytać, a osoba pytana ma prawo nie odpowiedzieć"

- Granica między pytaniem a nakłanianiem do odpowiedzi jest nieostra. Nawet w przypadku zabójstwa, żeby doszło do nakłaniania, sprawca musi coś zrobić, niż tylko wypowiedzieć zachętę, sugestię – mówi Mikołaj Małecki z Katedry Prawa Karnego na Uniwersytecie Jagiellońskim.

- Sytuacja dziennikarza jest specyficzna, bo ten zawód czasami wymaga, że trzeba rozmówcę docisnąć, by uzyskać informację. Nie można mówić o nakłanianiu, jeśli dziennikarz ponawia pytanie, ponagla do odpowiedzi, argumentuje, dlaczego ktoś powinien mu odpowiedzieć. Nie można w takiej sytuacji mówić o karalnym zachowaniu, bo to by bardzo zamrażało możliwość działania dziennikarskiego – podkreśla karnista.

- Ewidentnie musiałby dziennikarz zrobić coś więcej poza formułowaniem pytań, na przykład zaproponować: zapłacę panu, jak udzieli mi pan informacji zastrzeżonych, albo jakieś korzyści osobiste: nie będę o panu pisać źle, jak mi pan powie, co się działo za zamkniętymi drzwiami, wejść w taki układ - wyjaśnia.

- Dziennikarz musi zadawać pytania, na tym polega jego zawód. Od osoby pytanej, w tym przypadku od policjanta zależy, czy przekaże informacje. To policjant musi wiedzieć, czy są to informacje objęte tajemnicą. Dziennikarz nie musi tego wiedzieć, zwłaszcza że prokurator ma swobodę decydować, co ujawnić, a co nie. Nie można nakładać większych obowiązków na pytającego niż na pytanego, bo dochodzimy do absurdu, że samo formułowanie pytania staje się przestępstwem – zauważa Małecki.

Jak mówi, "dziennikarz ma prawo pytać, a osoba pytana ma prawo odmówić odpowiedzi". - Tą relacją nie powinno się interesować prawo karne, zwłaszcza jeśli mówimy o dziennikarzu, który przygotowuje w ten sposób materiał w ramach swojej działalności zawodowej - mówi.

Inaczej wyglądałaby sytuacja, gdyby dziennikarz spotkał się z policjantem prywatnie, przy ognisku i z ciekawości wypytywał go, co tam się stało w pracy. Ale wtedy – jak zaznacza prawnik – mielibyśmy ewentualnie do czynienia z łamaniem standardów etycznych. Bo specyfika tego zawodu polega na tym, że dziennikarzem jest się przez 24 godziny na dobę.

- Jeśli ze strony osoby pytającej nie ma przekupstwa, gróźb, szantażu, to nie ma nakłaniania, podżegania osoby pytanej do odpowiedzi – podsumowuje Małecki.

Zadawanie pytań to kluczowy element pracy dziennikarskiej

Od dnia przesłuchania Mirosława Jamro w prokuraturze jego sprawą interesuje się Andrzej Andrysiak, szef Stowarzyszenia Gazet Lokalnych. - Jeśli w tej sprawie nie ma niczego, co związane jest z przekazywaniem korzyści majątkowej, zaproszenia na kolację, do teatru, czy z formą przemocy, a wiemy, że niczego takiego nie było, to nie rozumiemy, nie wyobrażamy sobie, jaki inny sposób nakłaniania policjantów do przekazywania informacji mógłby być karalny – mówi publicysta. - On tylko jeździł na wypadki, miał dobre kontakty z ludźmi, miał dobre informacje, był zawsze na miejscu i pytał – dodaje Andrysiak.

Jego zdaniem, to próba zastraszenia redakcji i dziennikarza.

Sprawą Jamro zainteresowała się także Helsińska Fundacja Praw Człowieka. – Jesteśmy w kontakcie z dziennikarzem. Zapewnimy mu pomoc prawną. Będzie reprezentowany przez obrońcę, działającego pro bono na prośbę naszej fundacji – mówi Konrad Siemaszko, prawnik Fundacji. – Ściganie za wykonywanie obowiązku zawodu dziennikarza, jakim jest zbieranie informacji, czyli zadawanie pytań to niebezpieczny precedens, który uderza w jeden z kluczowych elementów pracy dziennikarskiej – dodaje Siemaszko. – Trudno mi sobie wyobrazić, żeby zadawanie pytań mogło narażać na odpowiedzialność karną. Dziennikarz pyta, żeby opinia społeczna była dobrze poinformowana. 

Autorka/Autor:mag

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: bielsko.biala.pl

Pozostałe wiadomości

Prokurator generalny Adam Bodnar przekazał dzisiaj do marszałka Sejmu Szymona Hołowni wniosek o wyrażenie przez Sejm zgody na pociągnięcie posła Prawa i Sprawiedliwości Mariusza Błaszczaka do odpowiedzialności karnej - poinformowała Prokuratura Krajowa.

Jest wniosek o uchylenie immunitetu Mariuszowi Błaszczakowi

Jest wniosek o uchylenie immunitetu Mariuszowi Błaszczakowi

Źródło:
tvn24.pl

Poselski projekt ustawy, znany pod nazwą "Jasne zarobki" zakłada obowiązkowe podawanie wysokości wynagrodzenia w ogłoszeniach o pracę. Pomysł ujawnienia płac, pomimo dużego poparcia społecznego, budzi też jednak pewne obawy. Jakie zmiany przewiduje projekt zmiany Kodeksu pracy i czy Polska jest na to gotowa?

Rewolucyjny projekt w sprawie wynagrodzeń. To "odsłoniłoby skalę kolesiostwa"

Rewolucyjny projekt w sprawie wynagrodzeń. To "odsłoniłoby skalę kolesiostwa"

Źródło:
tvn24.pl, OPZZ

Rosja nadal zarabia miliardy euro, sprzedając swoje towary w Europie. Oczywiście nie sama, robi to rękami innych krajów. Materiał Łukasza Łubiana z magazynu "Polska i Świat".

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

Źródło:
TVN24

Eksplozję w budynku na luksusowym osiedlu w Moskwie Ałyje Parusa mógł przeprowadzić zamachowiec samobójca - podała rosyjska państwowa agencja TASS, powołując się na własne źródła. W jej wyniku zginął poszukiwany przez Ukrainę znany doniecki separatysta Armen Sarkisjan, szef federacji bokserskiej samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej i twórca batalionu walczącego z siłami ukraińskimi w Donbasie.

Tatuaż na goleni, zamachowiec samobójca. Poszukiwany separatysta nie żyje, motywów "jest kilka"

Tatuaż na goleni, zamachowiec samobójca. Poszukiwany separatysta nie żyje, motywów "jest kilka"

Źródło:
TASS, Kommiersant, REN TV, Interfax, tvn24.pl

Prezydent Donald Trump po rozmowie z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu powiedział, że Stany Zjednoczone "przejmą kontrolę nad Strefą Gazy". Zapowiedział, że Ameryka zrówna ten teren z ziemią i stworzy tam "nieograniczoną liczbę miejsc pracy". Pytany o to, czy wyśle do Gazy amerykańskich żołnierzy, dodał, że "zrobi to, co konieczne".

Trump: USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy

Trump: USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy

Źródło:
PAP

34-latka miała w organizmie półtora promila. Nie umiała wytłumaczyć policjantom, dlaczego w autobusie zaatakowała 17-latkę. Usłyszała zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu.

W autobusie uderzyła nastolatkę szklaną butelką, która rozbiła się na jej głowie

W autobusie uderzyła nastolatkę szklaną butelką, która rozbiła się na jej głowie

Źródło:
tvn24.pl

Łowcy Cieni Centralnego Biura Śledczego Policji znaleźli w Hiszpanii i przywieźli do Polski poszukiwanych Michała J., ps. "Smok" i Ewelinę J. Oboje są podejrzani o handel narkotykami.

"Smok" i Ewelina J. zatrzymani przez łowców cieni

"Smok" i Ewelina J. zatrzymani przez łowców cieni

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ogromna bryła lodu spadła na dach jednego z domów w północno-wschodniej Florydzie. W wyniku zderzenia w metalowej strukturze powstała sporych rozmiarów dziura, na szczęście nikt nie został ranny. Służby podejrzewają, że lód mógł oderwać się od lecącego samolotu. Sprawę bada amerykańska Federalna Agencja Lotnictwa.

Z nieba spadła bryła lodu. W dachu powstała spora dziura

Z nieba spadła bryła lodu. W dachu powstała spora dziura

Źródło:
CNN, FOX Weather

Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej jest bardzo ważnym wymiarem polskich działań rozwojowych. Mam nadzieję i jestem pewna po prostu, że polityki regionalnej nikt nie będzie w Polsce likwidował - oświadczyła w "Jeden na jeden" w TVN24 szefowa tego resortu Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Odniosła się w ten sposób do zapowiedzi premiera o restrukturyzacji rządu.

Pełczyńska-Nałęcz o zapowiedzi premiera: Nie mam żadnych lęków. Wiem, co robię

Pełczyńska-Nałęcz o zapowiedzi premiera: Nie mam żadnych lęków. Wiem, co robię

Źródło:
TVN24
W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sprawa sędziego Jakuba Iwańca, którego nazwisko jest łączone z grupą hejterską "Kasta" stanęła we wtorek przed Sądem Najwyższym. Trzeba będzie jednak poczekać na decyzję, czy będzie mógł odpowiadać za swoje czyny, jak każdy obywatel. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Sędzia Jakub Iwaniec stanął przed sądem. Oczekiwanie na opinię biegłego

Sędzia Jakub Iwaniec stanął przed sądem. Oczekiwanie na opinię biegłego

Źródło:
TVN24

Na świecie mnożą się przykłady miast, które w najróżniejszy sposób próbują poradzić sobie z problemem nadmiernej turystyki. Niedawno do tej listy dołączyło japońskie Otaru, położone na zachodnim wybrzeżu wyspy Hokaido. Aby przywołać kłopotliwych turystów do porządku, lokalne władze zaangażowały do pomocy ochroniarzy.

Miasto wynajęło ochroniarzy, by przywołać turystów do porządku

Miasto wynajęło ochroniarzy, by przywołać turystów do porządku

Źródło:
PAP

Na warszawskiej Starówce doszło do potrącenia pieszego. Pierwsi pomocy udzielili mężczyźnie strażnicy miejscy, którzy akurat patrolowali okolicę. "Wieczór niespodziewanie zakłócił huk i krzyki przerażonych przechodniów. Na pasach leżał potrącony mężczyzna" - relacjonuje straż miejska.

"Huk i krzyki przerażonych przechodniów. Na pasach leżał potrącony mężczyzna"

"Huk i krzyki przerażonych przechodniów. Na pasach leżał potrącony mężczyzna"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Łęcznej (województwo lubelskie) zatrzymali dwóch kłusowników - ojca i syna. Mężczyźni weszli w posiadanie tuszy i trofeum łosia oraz innej dzikiej zwierzyny. Podczas przeszukania ich miejsca zamieszkania mundurowi odnaleźli również zastrzeloną wydrę oraz zabezpieczyli broń i tysiąc sztuk amunicji. 64- i 35-latek będą tłumaczyć się przed sądem.

Tusze zwierząt, broń i amunicja. Policja zatrzymała kłusowników - ojca i syna

Tusze zwierząt, broń i amunicja. Policja zatrzymała kłusowników - ojca i syna

Źródło:
tvn24.pl

1077 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. W wojnie z Rosją zginęło 45 tysięcy żołnierzy, a 390 tysięcy zostało rannych - ujawnił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. W ciągu ostatniej doby na froncie doszło do 80 starć bojowych - przekazał sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych. - Prowadzimy rozmowy z Rosjanami i Ukraińcami i mam nadzieję, że zrobimy coś, co wyrasta ponad wszystko - oznajmił z kolei prezydent USA Donald Trump podczas konferencji z izraelskim premierem Benjaminem Netanjahu. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Zełenski ujawnia, ilu żołnierzy straciła w wojnie Ukraina

Zełenski ujawnia, ilu żołnierzy straciła w wojnie Ukraina

Źródło:
PAP, NV, Suspilne, tvn24.pl

Nieznany sprawca ostrzelał miejski autobus na warszawskim Mokotowie. Policja informuje, że użył "przedmiotu przypominającego broń". Mężczyzna jest poszukiwany.

"Oddał trzy strzały". Miejski autobus ostrzelany na Mokotowie

"Oddał trzy strzały". Miejski autobus ostrzelany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Największą grupą pracujących obcokrajowców w Polsce nadal są Ukraińcy, ale ich udział stopniowo maleje. W ostatnich latach niemal 50-krotnie wzrosła natomiast liczba Kolumbijczyków, których pracodawcy cenią za elastyczność adaptacyjną i dobrą znajomość języka angielskiego - wynika z raportu Smart Solutions.

Chcą pracować w Polsce. Skokowy wzrost obywateli jednego kraju

Chcą pracować w Polsce. Skokowy wzrost obywateli jednego kraju

Źródło:
PAP

Ze wstępnego raportu opublikowanego we wtorek na stronie internetowej rządu Kazachstanu wynika, że azerski samolot pasażerski, który rozbił się w grudniu po przekierowaniu z Rosji do Kazachstanu, został uszkodzony "prawdopodobnie przez obiekty zewnętrzne".

Raport: azerski samolot prawdopodobne uszkodzony przez obiekty zewnętrzne

Raport: azerski samolot prawdopodobne uszkodzony przez obiekty zewnętrzne

Źródło:
PAP

Rak piersi to najczęściej diagnozowany nowotwór u kobiet - wynika z krajowego rejestru tej choroby. Okazuje się jednak, że to rak płuca jest pierwszą nowotworową przyczyną zgonów u kobiet. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"To rak płuca jest pierwszą nowotworową przyczyną zgonów u kobiet, a nie rak piersi"

"To rak płuca jest pierwszą nowotworową przyczyną zgonów u kobiet, a nie rak piersi"

Źródło:
TVN24

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali 37-latka w mieszkaniu na Woli. Mężczyzna podejrzany jest o posiadanie blisko 25 kilogramów narkotyków o łącznej wartości blisko dziewięciu milionów złotych. Grozi mu nawet do 12 lat więzienia.

25 kilogramów narkotyków w mieszkaniu. Były warte blisko dziewięć milionów złotych

25 kilogramów narkotyków w mieszkaniu. Były warte blisko dziewięć milionów złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Premier Donald Tusk poinformował, że po wyborach prezydenckich zostanie przedstawiony projekt rekonstrukcji rządu. - To będzie zmiana systemowa, będzie mniej ministrów, rząd będzie jednym z najmniejszych w Europie - stwierdził szef rządu. Do zapowiedzi premiera w "Faktach po Faktach" odniósł się lider Polski 2050 Szymon Hołownia. - Nie będzie żadnej zmiany w tym rządzie bez naszej zgody - podkreślił.

Tusk zapowiada "jeden z najmniejszych rządów w Europie". Hołownia: nie wiedziałem

Tusk zapowiada "jeden z najmniejszych rządów w Europie". Hołownia: nie wiedziałem

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Pomoc dla Rafako jest wciąż możliwa, trwają w tej sprawie rozmowy - poinformował minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski. Sąd Rejonowy w Gliwicach wydał postanowienie o ogłoszeniu upadłości spółki w grudniu ubiegłego roku.

Upadłość Rafako. "Pomoc jest wciąż możliwa"

Upadłość Rafako. "Pomoc jest wciąż możliwa"

Źródło:
PAP

Lidl wycofuje ze sprzedaży precle w czekoladzie mlecznej i deserowej. Apeluje także o zwrot zakupionych produktów - informuje Główny Inspektorat Sanitarny. Produkt można zwrócić w każdym sklepie sieci bez konieczności okazywania paragonu.

Duża sieć wycofuje produkt. "Może spowodować uczucie pieczenia"

Duża sieć wycofuje produkt. "Może spowodować uczucie pieczenia"

Źródło:
tvn24.pl

Zespół CSIRT NASK zaobserwował kampanię wiadomości e-mail, podszywających się pod Pekao. Oszuści wysyłają wiadomości, które rzekomo pochodzą od zespołu wsparcia banku.

Masz konto w tym banku? Uważaj na takie e-maile

Masz konto w tym banku? Uważaj na takie e-maile

Źródło:
tvn24.pl

Zmiany klimatu sprawiają, że nasza planeta staje się coraz bardziej niegościnna dla wielu gatunków zwierząt, ale nie dla szczurów. Populacja tych gryzoni ma się znakomicie, ich liczebność stale rośnie w dużych miastach i nic nie wskazuje na to, że ma się to zmienić. Międzynarodowy zespół naukowców odkrył, dlaczego tak się dzieje.

Liczba szczurów gwałtownie rośnie. Będzie tylko gorzej

Liczba szczurów gwałtownie rośnie. Będzie tylko gorzej

Źródło:
livescience.com, Science

Niezwykle intensywne opady śniegu sparaliżowały część Japonii. W wielu miastach w zachodniej i północnej części kraju pokrywa śnieżna sięga kilkudziesięciu centymetrów, a w niektórych miejscach wynosi ponad metr. Z powodu trudnych warunków atmosferycznych na całej wyspie Hokkaido zamknięto blisko 400 szkół.

Spadło 120 cm śniegu, zamknięto kilkaset szkół

Spadło 120 cm śniegu, zamknięto kilkaset szkół

Aktualizacja:
Źródło:
ENEX, The Japan Times, NHK, Weathernews, PAP
Koniec dochodzenia w sprawie Jana Malickiego. Prokuratura podjęła decyzję

Koniec dochodzenia w sprawie Jana Malickiego. Prokuratura podjęła decyzję

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rośnie odsetek osób, u których diagnozowany jest rak płuc, a które nigdy nie paliły papierosów - informuje Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem. Według ekspertów winne może być zanieczyszczenie powietrza.

Coraz więcej przypadków raka płuc wśród niepalących. Naukowcy wskazują przyczynę

Coraz więcej przypadków raka płuc wśród niepalących. Naukowcy wskazują przyczynę

Źródło:
Guardian, zwrotnikraka.pl, tvn24.pl

Sebastian Klauziński z tvn24.pl oraz Tomasz Patora i Joanna Pęcherska-Fiałek z "Uwaga!" TVN są w gronie nominowanych do głównej Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego. To jedna z najważniejszych nagród przyznawanych za materiały dziennikarskie. Nominację w kategorii "Dziennikarz dla planety" zdobyła Magda Łucyan z TVN/TVN24.

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Źródło:
Eurozet

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 320 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną w wysokości prawie 800 tysięcy złotych. Oto liczby, które wylosowano 4 lutego 2025 roku.

Duża wygrana w Eurojackpot w Polsce

Duża wygrana w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl