Hołownia: Adam Bodnar przyda się w Senacie

Praca w spółce Skarbu Państwa to nie jest zaproszenie na wesele, żeby je rozdawać po rodzinie. Polityka to nie sklep meblarski, do którego idzie się po stołki - mówił Szymon Hołownia podczas briefingu prasowego. Podkreślał, że po wyborach parlamentarnych jego ugrupowanie zakończy "erę nepotyzmu politycznego". - Położymy ustawę o tzw. kropce, o rejestrze osób politycznie eksponowanych. Ten rejestr ujawni powiązania wszystkich polityków z osobami zasiadającymi w organach spółek Skarbu Państwa. To powinno być jawne - zapowiedział Hołownia. Lider Polski 2050 odniósł się również do sprawy paktu senackiego i pogłosek, jakoby nie zgadzał się na start Adama Bodnara z okręgu warszawskiego Wilanowa, co miało wstrzymać porozumienie opozycji w sprawie paktu. - Są świadkowie, że na ostatnim spotkaniu dotyczącym paktu senackiego to ja zaproponowałem rozwiązanie, które umożliwia otwarcie miejsca dla Adama Bodnara. To rozwiązanie wymaga ustępstw nie tylko od nas, ale również innych ugrupowań politycznych. Wszyscy jesteśmy przekonani, że Adam Bodnar przyda się w Senacie ze swoim doświadczeniem - powiedział Hołownia. W spotkaniu wzięli udział także Paulina Hennig-Kloska i Mirosław Suchoń.