Marcin Bosacki, Piotr Uściński

Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy uchyliło immunitet Marcina Romanowskiego. Marcin Bosacki (KO) stwierdził, że "dobrze się stało". - Tutaj nie ma żadnych wątpliwości, że państwo polskie zaczyna działać - powiedział gość programu "Tak jest" w TVN24. Wyraził nadzieję, że ci, których działalność przyniosła "poważne straty Skarbowi Państwa" staną przed prokuratorem i następnie przed sądem, a "opinia publiczna pozna całość zarzutów" dla Romanowskiego. Przypomniał, że poseł ma zarzuty dotyczące m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Natomiast Piotr Uściński (PiS, były wiceminister rozwoju i technologii) twierdził, że "większość wstrzymała się od głosu" przy głosowaniu. - Była duża dezorientacja co robić - powiedział. - Przedstawiciele innych parlamentów nie zdają sobie sprawy z tego, co dzieje się w Polsce - twierdził Uściński, mówiąc, że "Bodnar i jego ludzie zawłaszczyli prokuraturę". Jednocześnie podkreślił, że "nie ma żadnych świętych krów". - Jeżeli były jakieś wątpliwości, trzeba je wyjaśniać - dodał.