Kropka nad i 

Kazimierz Smoliński, Tomasz Trela

Karol Nawrocki jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej przez ponad pół roku korzystał z luksusowego apartamentu w muzealnym kompleksie hotelowym. - Nawrocki, jak aparatczyk PiS, jak mógł skorzystać, tak skorzystał. On wykorzystywał swoją funkcję na koszt podatnika - skomentował w "Kropce nad i" w TVN24 Tomasz Trela. Jak zaznaczył, "to jest nieetyczne, niemoralne i powinno być sprawdzone, czy nie nadużył swojej funkcji". Kazimierz Smoliński odparł, że "Nawrocki nie ma nic wspólnego z Prawem i Sprawiedliwością". - Jest popierany przez nas, ale nie jest aparatczykiem partii - dodał. Według niego "obecne kierownictwo przez rok mogło natychmiast stwierdzić, że Karol Nawrocki złamał prawo i powinien zapłacić". - Przez rok była cisza. Teraz, kiedy wystartował w wyborach, to nagle znajduje jakieś nieprawidłowości - powiedział. Pytani o immunitet Mateusza Morawieckiego, poseł PiS odpowiedział, że nie wie, czy były premier się go zrzeknie. - Róbcie tak dalej, rozliczajcie za to, co było robione zgodnie z prawem - zwrócił się ironicznie do Treli. Poseł Lewicy odparł, że "skończyły się czasy, w których politycy PiS to święte krowy". - Teraz przyszedł czas rozliczeń - podkreślił.