Czarno na białym
Partia na dopingu
Gdyby to porównać do rywalizacji sportowej, to jesteśmy w takiej sytuacji, że jeden z zawodników, po pierwsze, ustala reguły, po drugie, ma po swojej stronie część arbitrów, po trzecie, jest na dopingu - tak obrazowo o uprzywilejowanej pozycji PiS w nadchodzących wyborach mówi jeden z rozmówców Artura Zakrzewskiego. Partia rządząca przegłosowała zmiany w prawie, zwiększając liczbę lokali wyborczych na wsi, czyli tam, gdzie dotychczas cieszyła się większym poparciem. Z drugiej strony ignoruje zalecenia PKW wskazujące na konieczność przyznania dodatkowych mandatów dużym miastom, czyli tam, gdzie wybory ostatnio przegrywa. Ale to nie wszystkie działania i zaniechania PiS, które budzą niepokój rozmówców reportera "Czarno na białym".