Bez polityki

Artur Barciś: od kiedy zapuściłem zarost, dostaję role bardzo dramatyczne

Po raz pierwszy świat usłyszał o nim, gdy był w liceum. Z filmowych planów Jerzego Hoffmana i Krzysztofa Kieślowskiego trafił do Nowego Jorku, gdzie pracował przy usuwaniu azbestu. Żonę poderwał na samochód, którego nie miał, a w internecie został uśmiercony dwa razy. Artur Barciś w rozmowie z Piotrem Jaconiem w "Bez polityki" opowiedział o życiu na scenie i poza nią, a także hejcie, którego doświadczył pisząc o polityce. - Czułem, że nie chcę być tylko aktorem, że chcę jeszcze coś powiedzieć. W pewnym momencie zorientowałem się, że to nie ma żadnego wpływu, że to jest traktowane jako wybryk - mówił Barciś o pisaniu felietonów. 

24.07.2022
Długość: 47 min