Bez polityki

Bohdan Maruszewski: lekarz, który dotykając serca czuje się Bogiem, jest niebezpieczny

Minęło 30 lat, od kiedy Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy pomogła po raz pierwszy. - Początki były w zupełnie innym świecie, spontaniczne. Powiedziałem swojej żonie, że albo ten problem rozwiążemy i stworzymy warunki do leczenia dzieci w Centrum Zdrowia Dziecka, takie jakie są na świecie i w jakich ja się uczyłem w Anglii, albo ja muszę zmienić zawód, albo wyjechać - powiedział w programie "Bez polityki" w TVN24 GO Bohdan Maruszewski, współtwórca i były prezes Fundacji WOŚ, kardiochirug dziecięcy.  – Jurek miał w sobie wtedy żar i chęć niesienia pomocy. Zobaczyłem człowieka, którego nigdy wcześniej nie znałem, który mówił: powiedzcie tylko, co mam zrobić. Ja natychmiast w to wchodzę – wspominał kardiochirurg dziecięcy. Na pytanie Piotra Jaconia, czy WOŚP zastępuje Ministerstwo Zdrowia, Maruszewski odpowiedział, że nie. Jego zdaniem Orkiestra jest uzupełnieniem, a problemy z dostępem do sprzętu są nie tylko w Polsce - dotyczy to także najbogatszych krajów świata. Piotr Jacoń ze swoim gościem rozmawiał także o pracy kardiochirurga dziecięcego.