Historia psa uratowanego po miesiącu od przejścia przez Bahamy huraganu Dorian zdobyła wasze serca i aż 71 procent głosów. Wygrała tym samym głosowanie na najlepsze wideo tygodnia w tvn24.pl. Na drugie miejsce wskoczył mały szop i jego przyjaciel szczeniak z 12 procentami głosów. Ostatnie miejsce na podium zajął jeleń u fryzjera. Zyskał 5 procent głosów.
Pod gruzami znaleziono psa. Nie był w stanie nawet skomleć
Na początku września Huragan Dorian pustoszył Bahamy. Ofiarami żywiołu byli zarówno ludzie, jak i zwierzęta. W ostatnim czasie pod gruzami znaleziono psa, któremu przetrwać pozwoliła tylko wola życia. Ratownicy odnaleźli go pod gruzami jednego z budynków w mieście Marsh Harbour. Zwierzę spędziło tam około miesiąca. Przeżyło tylko dlatego, że piło deszczówkę. Psa nazwano Miracle, co w języku angielskim oznacza "cud". Przed Miracle jest jeszcze długa droga do odzyskania pełni sił.
Niecodzienna przyjaźń międzygatunkowa
Szczeniak i młody szop pracz to mieszkańcy syberyjskiego mini-zoo i najlepsi przyjaciele. Maluchy mają po trzy miesiące i mieszkają w jednym boksie. Dzielą się nie tylko zabawkami i jedzeniem, ale także nawykami.
Jeleń wskoczył do salonu fryzjerskiego przez okno
Przez okno salonu fryzjerskiego na Long Island w stanie Nowy Jork wskoczył jeleń. Zwierzę rozbiło frontową szybę, wpadając do środka uderzyło jedną z klientek czekających na kanapie w lokalu. Po chwili zamieszania jeleń wybiegł z salonu przez drzwi. Zdarzenie uchwyciła kamera monitoringu.
Autor: ow//now / Źródło: tvn24