Machanie łopatą i kopanie dziur też może być sportem. Przynajmniej tak uznano w Japonii. Na obrzeżach Tokio odbył się już 12-ty Ogólnonarodowy Konkurs Kopania Dziur. Do "wykopania" był złota łopata oraz 100 tysięcy jenów, czyli około 1200 dolarów.
Na zawody z całej Japonii zjechało się około tysiąca zawodników podzielonych na 259 drużyn. To rekord jeżeli chodzi o liczbę uczestników.
Zawody polegają na trwającym 30 minut jak najszybszym kopaniu. Główną nagrodę wygrywa drużyna, która wykopie najgłębszy dół. Dodatkowe nagrody można zdobyć też za "kreatywną" dziurę i najoryginalniejsze kostiumy. Ponadto jest oddzielna kategoria dla dzieci. W tym roku zwyciężyła drużyna, która dokopała się na 3,29 metra.
Konkurs odbywa się na terenie dużego gospodarstwa rolnego. Latem odwiedzają je liczni agroturyści, którzy mieszkają na dużym polu kempingowym. Zimą ruch zamiera, więc właściciel gospodarstwa postanowił znaleźć sposób na przyciągnięcie ludzi. Stworzył więc konkurs kopania dziur, który okazał się być strzałem w dziesiątkę.
Po odjeździe uczestników zawodów, wykopane przez nich dziury są zasypywane przy pomocy spychacza.
Źródło: Reuters