Trzy foki warszawskie, cztery urodzone w helskim fokarium i jedną znalezioną na plaży wypuszczono do Bałtyku w Czołpinie (Pomorskie) na terenie Słowińskiego Parku Narodowego. Podobna akcja odbywa się raz w roku, w ramach programu odtworzenia kolonii fok szarych na południowym Bałtyku.
Knop, Kil, Klif i Koga na przełomie lutego i marca przyszły na świat w helskim fokarium. Cyklon, Certa i Cekin z kolei bałtyckiej wody jeszcze nie znają, bo urodziły się w warszawskim zoo. Nautka z kolei znaleźli pracownicy gdyńskiej Stoczni Nauta na plaży.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy foki rosły i nabierały tłuszczu, aby mogły być wypuszczone na wolność. Części poszło to lepiej - najtłustsza waży 50 kilogramów - części gorzej (tylko 30), ale wszystkie będą musiały sobie teraz same poradzić ze zdobywaniem pożywienia.
Naukowców z helskiego fokarium w ratowaniu morskich ssaków wspierają wolontariusze Międzynarodowej Organizacji Ekologicznej. W ciągu pięciu lat przeznaczy ona na edukację, a także ratowanie i obserwację bałtyckich ssaków sześć milionów złotych. W Bałtyku żyje około 22 tysięcy fok szarych, które podlegają ścisłej ochronie.
Źródło: PAP, gazetakaszubska.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP